TYLKO U NAS! Justyna z "Rolnik szuka żony" gwiazdorzy? Uczestniczka już chce zarobić na swojej popularności

Justyna Szywała jest jedną z kandydatek rolnika Karola. W programie dała się poznać jako osoba bardzo zaborcza i zazdrosna. Przez swoje zachowanie nie zdobyła sympatii widzów, którzy szczególnie skrytykowali ją, kiedy w pierwszym odcinku wyznała, że zakochała się w Karolu.

Uczestniczka negatywnie wypowiada się o pozostałych dwóch kandydatkach, Sarze i Kasi. Robi też wszystko, aby nie zdobyły one uznania Karola. W sieci pojawia się mnóstwo negatywnych komentarzy na temat Justyny. Postanowiliśmy się z nią skontaktować i poprosić o krótki wywiad. Jej odpowiedź nas zaskoczyła.

Kontakt z Justyną nawiązaliśmy za pomocą mediów społecznościowych. Prośba o rozmowę spotkała się z odzewem ze strony uczestniczki. Niestety, nie takim jakiego się spodziewaliśmy. Najwidoczniej brylowanie na szklanym ekranie spowodowało, że kandydatka na żonę Karola poczuła się jak wielka gwiazda, ponieważ zażądała wynagrodzenia za wywiad.

Warto jednak podkreślić, że nawet najbardziej znane nazwiska takie jak Edyta Górniak, Kayah czy Małgorzata Rozenek nie otrzymują zapłaty za rozmowę. Każda gwiazda ma świadomość, że wywiad pomaga w promowaniu ich działalności i pracy, którą wykonują, dlatego obie strony czerpią z tego korzyści.

Odpowiedź Justyny była jednoznaczna.

- Witam. Widzę, że jest teraz w sieci mega gorąco. Jaka jest stawka za wywiad?

Niestety dalsze negocjacje i prośby skończyły się niepowodzeniem. Jak widać Justyna już chce zarabiać na zainteresowaniu, jakia pojawia się wokół jej osoby.

Kilka lat temu Justyna pojawiła się w innym show, "Gra wstępna". Program prowadziła Kasia Cichopek, a Szywała walczyła o serce inżyniera Tomka. Wówczas kamery weszły do jej domu, dzięki czemu widzowie mogli zobaczyć m.in. gadżety z króliczkiem Playboya.

Teraz Justyna walczy o serce rolnika Karola, ale jak na razie nie ma zbyt wielkich szans.

Justyna pochwaliła się ostatnio na Facebooku zdjęciem, na którym możemy podziwiać ją w odważnym stroju. Okazuje się, że uczestniczka "Rolnik szuka żony" brała udział w wyborach Miss. Jak można się domyślić, wielkiego sukcesu nie odniosła.

Szywała już od kilku lat próbuje zagościć w mediach i polskim show-biznesie. Nie idzie jej to najlepiej, ale być może za sprawą udziału w programie TVP się to zmieni. Justyna wie, jak wzbudzić kontrowersje i ma też głowę do interesów, co zawsze się przydaje.