“Tylko nie mów nikomu”: W filmie Tomasza Sekielskiego obejrzysz rozmowę z księdzem Rytel-Andrianikiem nagraną w studio Wirtualnej Polski

“Tylko nie mów nikomu”. Ksiądz Rytel-Andrianik dla Wirtualnej Polski: "Kościół absolutnie potępia pedofilię"

W programie “Bierzyński na żywca” gościem był ksiądz Paweł Rytel-Andrianik. Prowadzący Jakub Bierzyński zacytował mu zeznanie jednej z ofiar biskupa Wojciechowskiego, która była gwałcona od 8 do 18 roku życia. Według poszkodowanego ksiądz dokonywał na nim aktów seksualnych, z których następnie miał go jeszcze spowiadać.

Ks. Rytel-Andrianik skomentował to w następujący sposób.

- To jest narzędzie szatana. Kościół absolutnie potępia pedofilie - mówi ksiądz.

Bierzyński przedstawił również zdjęcia z pogrzebu Wojciechowskiego, który został skazany przez sąd w Watykanie. Zaskoczyło go, że na pogrzebie było aż tylu “pomocników szatana w sutannach”. Do sprawy odniósł się gość programu.

- W Kościele Katolickim każdy ma prawo do pogrzebu. Każdy, nawet zbrodniarz, ma prawo do pochówku - tłumaczy ks. Rytel-Andrianik.

“Tylko nie mów nikomu”. Ksiądz Rytel-Andrianik dla Wirtualnej Polski: “Od 2001 roku przypadki były kierowane do Watykanu”

Bierzyński zapytał również gościa programu, w jakim sposób polski episkopat zamierza walczyć ze zjawiskiem pedofilii.

Ks. Rytel-Andrianik najpierw opowiedział o tym, jakie rozwiązania zostały już wprowadzone.

- Dzisiaj otrzymałem informację, że od 2001 r., kiedy Jan Paweł II powiedział, żeby z każdej diecezji wszystkie zgłoszenia przekazywać do Watykanu, wszystkie zgłoszenia zostały tam przekazane - powiedział.

W sprawie przyszłych rozwiązań odniósł się następująco.

- Co do przyszłości, niektóre episkopaty będą coś robiły, np. “task forces”, specjalnie przygotowana grupa wspierająca episkopaty czy diecezje. W Polsce już tam jest, istnieje Centrum Ochrony Dziecka - dodaje.

“Tylko nie mów nikomu”. Ksiądz Rytel-Andrianik dla Wirtualnej Polski: “Oskarżenia są fałszywe. Nie mają pokrycia w faktach”

Prowadzący programu przypomniał również o tym, że Jan Paweł II oskarżany był na całym świecie o ukrywanie pedofilii w Kościele katolickim. Gość został zapytany, czemu papież nie reagował na zaistniałą sytuację.

- To są oskarżenia, które są fałszywe i nie mają podstaw w prawie. Od 2002 r., czyli od momentu, jak Jan Paweł II radykalnie zmienił prawo kościelne i skazywał wszystkich duchownych za jakiekolwiek kontakty z osobami do 18. roku życia, biskupi amerykańscy stwierdzili, że radykalnie spadła liczba przestępstw na tle seksualnym - wyjaśnia ksiądz.