Pamiętacie go z programu "Dom nie do poznania" emitowanego na Polsacie. W jego życiu wiele się zmieniło

Ty Pennington, którego na pewno pamiętacie z show "Dom nie do poznania", zaskoczył swoich fanów. Na jego instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie kobiecej dłoni z wielkim pierścionkiem zaręczynowym na palcu. Z opisu można wywnioskować, że telewizyjny gwiazdor poprosił swoją wybrankę o to, by została jego żoną. A ona się zgodziła. Czemu wiadomość jest tak elektryzująca? Zakochani są ze sobą od 1996 r. Ty poznał Andreę rok wcześniej. Kilkanaście lat temu w wywiadach Pennington tłumaczył, że ślub nie jest im do niczego potrzebny. Wówczas zakochani byli ze sobą od 11 lat i ani myśleli o ceremonii. Po kolejnych 14 wszystko się zmieniło.

Niespełna 56-letnia partnerka gwiazdora, w przeciwieństwie do niego, unika świateł fleszy. W sieci trudno odnaleźć jej nowe zdjęcia. Jednak od czasu do czasu Ty chwali się nią na swoim instagramowym profilu.

O zakochanych nie plotkuje się za wiele, choć przed laty do mediów przedostały się doniesienia o tym, że zerwali. Spekulowano, że ponieważ nie pokazują się w swoim towarzystwie na imprezach, to nie są razem. Jednak informacji nigdy nie potwierdzono.

Partnerzy, choć spędzili ze sobą połowę życia, nie doczekali się dzieci. Ty, który w październiku skończy 57 lat, skupiał się na karierze w show-biznesie. Jego program "Dom nie do poznania" cieszył się popularnością nie tylko w USA, miał też wiernych fanów w Polsce. Pennington zdobył sławę jako telewizyjny stolarz w programach o metamorfozach wnętrz. Co ciekawe, w latach 80., jako młody chłopak, pracował jako model.

Niemal 20 lat temu Pennington został wybrany przez magazyn "People" jednym z 50 najlepszych kawalerów - partii idealnych do poślubienia. Wówczas był u szczytu sławy. W 2007 r. Ty dostał propozycję wzięcia udziału w show randkowym "The Bachelor", jednak odmówił ze względu na swój związek.