Ty Pennington remontował w telewizji domy. Ludzi nie było stać na ich utrzymanie
Ty Pennigton był twarzą programu "Dom nie do poznania" w latach 2003-2012. Stolarz oraz architekt krajobrazu i wnętrz szybko zdobył popularność, a także opinię "dobrego wujka" Ameryki. Rzeczywistość okazała się mniej różowa.
Zanim w Polsce wystartował "Nasz nowy dom", Amerykanie już od dekady doświadczali mieszkaniowych metamorfoz dzięki programowi "Dom nie do poznania". Ekipa budowlana burzyła stary budynek i w siedem dni stawiała nowy. W tym czasie lokatorzy jechali na sponsorowane wakacje.
Niestety ekipa często nie wyrabiała się w terminie i w finale pokazywano tylko wybrane pomieszczenia i fragmenty zabudowy. Już na etapie castingu dochodziło do wielu podejrzanych etycznie praktyk, a po programie mieszkańcy zostawali z domem, którego nierzadko nie byli w stanie utrzymać.