Maja Hyży
Po tej roztańczonej imprezie przyszedł czas na pierwszą uczestniczkę - Maję Hyży. Tym razem wokalistka wcieliła się w postać Rihanny i "wystąpiła" w kontrowersyjnym teledysku do utworu "S&M". Nie da się ukryć, że rola, jaką przyszło zagrać uczestniczce była bardzo odważna.
Czy Maja miała tę moc? Czy zdominowała scenę? Według Małgorzaty Walewskiej absolutnie tak. - Doskonale śpiewałaś, miałaś kontrolę nad wszystkim, widać było, że masz tę wiarę w siebie, której brakowało nam do tej pory w twoich występach. Dzisiaj wystrzeliłaś jak confetti z pistoletu - zachwyciła się Małgorzata.
Trwa ładowanie wpisu: facebook