"Twoja Twarz Brzmi Znajomo": gwiazdy zmieniły się nie do poznania!
Niezwykłe metamorfozy uczestników show
None
W raperskim stylu godnym samego Liroya rozpoczęli 7. odcinek show "Twoja Twarz brzmi Znajomo" Maciej Dowbor i Piotr Gąsowski. Prawdziwy konkurs zaczął się jednak chwilę później, kiedy na scenie stanęła Magda Steczkowska. Wcieliła się w australijską wokalistkę Kylie Minogue w utworze "I Can’t Get You Out Of My Head". Co ciekawe, sama uczestniczka programu przyznała, że to pierwsza choreografia, z którą przyszło jej się w dotychczasowej karierze zmierzyć. Na szczęście ze swojego zadania wywiązała się znakomicie.
- Nie mogę wyrzucić cię z głowy po twoim wykonaniu, kiedy fruwałaś nam tutaj na kuli pod sufitem. Dzisiaj znowu jest to samo. To się nie może zdarzać tak często. (...) Pozwól mi trzymać się na wodzy - zwierzył się Paweł Królikowski.
- Udało ci się zupełnie zejść z oddechu i zaśpiewać to tak erotycznym, napowietrzonym dźwiękiem, że naprawdę jest idealnie - mówiła Małgorzata Walewska.
Tymczasem Marcin Przybylski przeistoczył się w jednego z prekursorów punk rocka - Iggy Popa, który podobno na koncerty zabierał ze sobą zapas narkotyków i na wszelki wypadek gdyby mu zaszkodziły... lekarza. Aktor zaprezentował "The Passenger".
- Ja nie wiem, co ty bierzesz, ale to musi być dobre - stwierdził Piotr Gąsowski tuż po wykonaniu Marcina.
- Przerażasz mnie. Jesteś obleśnie fantastyczny - podsumowała Walewska.
Tydzień temu Kuba Molęda wylosował postać Mortena Harketa z grupy A-HA! "Take on me" jest utworem wyjątkowo trudnym, wymagającym 2,5 oktawowej skali głosu, ale uczestnik poradził sobie świetnie i ujął Katarzynę Skrzynecką, która doceniła wykonanie tymi słowami:
- Nie wiem, czy to nie był najtrudniejszy wokalnie utwór spośród wszystkich, które śpiewałeś. Wymaga on naprawdę ogromnej skali i rozpędzenia się z tego bardzo niskiego dołu, który był - do bardzo wysokiego falsetu. Wokalnie, gdybym miała dzisiaj 20-kę, to dałabym Ci 20-kę - doceniła.
Z kolei metamorfoza Marka Kaliszuka wymagała dużo mniejszej pracy w zakresie choreografii niż zazwyczaj. Zamienił się z Krzysztofa Cugowskiego w "Takim Tangu" Budki Suflera. Występem zyskał kolejną fankę w postaci Małgorzaty Walewskiej. W opozycji do reszty jury był natomiast Paweł Królikowski, który uznał "Takie Tango" Kaliszuka za "potknięcie". Joanna Liszowska wcieliła się w - jak sama powiedziała - "kuleczkę, pełną energii", czyli Beth Ditto z grupy Gossip. Popularny w Polsce przebój "Move in the Right Direction" odtworzyła niemal jeden do jednego.
- Boję się, że zdjęcie z twoim wizerunkiem moja żona będzie chować w tych miejscach, w których chowa przede mną słodycze - powiedział Królikowski.
Basię Melzer dopadły "Koła czasu" Agnieszki Chylińskiej z formacji O.N.A., a Jacek Kawalec stał się na kilka minut legendarnym liderem zespołu Genesis - Philem Collinsem. Ostatni występ wieczoru należał do Mai Bohosiewicz, która przeistoczyła się w cudowne dziecko lat 90., czyli Kubę Molędę! Utwór "Mogę wszystko" był dla niej prawdziwym wyzwaniem, bo jak stwierdziła: "bliżej jej do warsztatu samochodowego, niż wokalnego". Jej obawy nie sprawdziły, a pełna pozytywnej energii Maja niemal "zarażała" nią wszystkich wokół. Podczas głosowania jurorzy byli wyjątkowo... niejednogłośni.
W pierwszej trójce z niewielką różnicą głosów znajdowali się: Jacek Kawalec, Marcin Przybylski i Basia Melzer. Punkty przyznane przez uczestników zdecydowały ostatecznie o zwycięstwie Marcina Przybylskiego, który swoją nagrodę - 10 tys. złotych przekazał na leczenie małego, cierpiącego na rzadką chorobę - klątwę Ondyna - Leo. A już za tydzień: Bonnie Tyler, Keith Flint (The Prodigy), MC Hammer, Robbie Williams, Wes Madiko, Justyna Steczkowska, Grubson oraz Eric Clapton. "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" już 8 listopada, o godz. 22.00 w Polsacie. Oglądaliście ostatni odcinek?
AR