TVP wydała oświadczenie. Chodzi o koncert ku pamięci Krzysztofa Krawczyka
03.06.2021 09:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Telewizja Polska opublikowała oświadczenie, w którym odniosła się do sytuacji związanej z koncertem poświęconym pamięci Krzysztofa Krawczyka, który miał miejsce w Opolu.
Niedawno w Opolu odbyło się ogromne widowisko. W amfiteatrze, miejscu, gdzie co roku odbywa się Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki, zorganizowano koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka. Muzyk zmarł 5 kwietnia, niedługo po wyjściu ze szpitala, do którego trafił w związku z zakażeniem koronawirusem.
W wydarzeniu wzięła udział masa gwiazd. Na scenie pojawili się m.in. Sylwia Grzeszczak, Halina Mlynkova, Natalia Kukulska czy Maryla Rodowicz. Obecna była również żona Krzysztofa Krawczyka, Ewa. Teraz Telewizja Polska wydała oświadczenie, w którym zapewniła, że na wydarzenie zaproszono także syna muzyka.
"Telewizja Polska pragnęła zaprosić Pana Krzysztofa Igora Krawczyka do Opola na koncert - widowisko muzyczne ku pamięci Jego ojca Krzysztofa Krawczyka. W tym celu TVP kilkakrotnie próbowała bezpośrednio skontaktować się z nim w sprawie zaproszenia. (TVP, rzecz jasna, zapewniała sfinansowanie i zorganizowanie transportu oraz pobytu Pana Krzysztofa Igora Krawczyka w Opolu.) Niestety, bez winy TVP, próby te okazały się bezskuteczne" - czytamy w oświadczeniu.
TVP wydało oświadczenie ws. zaproszenia syna Krzysztofa Krawczyka na koncert w Opolu
"W związku z tym, TVP przekazała takie zaproszenie za pośrednictwem Pana Krzysztofa Cwynara – prezesa Stowarzyszenia Studio Integracji, które pomaga Panu Krzysztofowi Igorowi Krawczykowi. Pan Krzysztof Cwynar w rozmowie z przedstawicielem TVP zadeklarował, że zaproszenie przekaże. Jednocześnie nie ukrywał, że jego zdaniem Pan Krzysztof Igor Krawczyk, ze względu na swój stan zdrowia i medialne zamieszanie wokół Jego osoby, nie powinien jechać do Opola. Nie wiemy, czy Pan Krzysztof Cwynar zaproszenie przekazał, czy zachował tę informację dla siebie" - czytamy dalej.
"Telewizja Polska ubolewa nad konfliktem w rodzinie Państwa Krawczyków. Nie ingeruje jednak w sprawy rodzinne i w tej sprawie, w przeciwieństwie do innych stacji telewizyjnych, nie opowiada się po żadnej ze stron rodzinnego konfliktu. Obecne zaczepki w sprawie koncertu w Opolu odbieramy, jako motywowane niskimi pobudkami próby zakłócenia atmosfery społecznej wspólnotowej empatii po odejściu wybitnego artysty" - dodaje stacja.
Okazało się również, że na wydarzenie zaproszono członków zespołu Trubadurzy, którzy zaproszenie odrzucili. "TVP oświadcza także, że do Opola, w charakterze gości honorowych, byli zaproszeni członkowie zespołu Trubadurzy. Początkowo takie zaproszenie przyjęli. Z zaproszenia zrezygnowali w czwartek, 27 maja" - podsumowała TVP.
Zobacz także: Byliśmy na grobie Krawczyka. Ewa Krawczyk: "Nie radzę sobie"