TVP także zamierza pozwać tygodnik "W Sieci". "To sugestia, która nie odpowiada rzeczywistości"
Autorzy kontrowersyjnego artykułu zarzucają TVP m.in. "medialny zamach stanu". Sugerują ponadto, że niektóre tematy zostają celowo zlecone i akceptowane z odgórnie ustaloną koncepcją, która krytykuje obecnie rządzących. Zarzuty są również kierowane w stronę Piotra Kraśki, szefa redakcji "Wiadomości". Władze TVP nie pozostały więc obojętne wobec takich oskarżeń.
29.12.2015 | aktual.: 29.12.2015 11:46
- Okładka narusza dobre imię nadawcy publicznego, a zamieszczone na niej tytuły: "Medialny zamach stanu" i "Odsłaniamy kulisy ataku TVP na rząd i prezydenta", są formułowaną publicznie sugestią, która w żadnej mierze nie odpowiada rzeczywistości. (...) Sama publikacja pt. "Cel: zabić PiS" jest wybitnie tendencyjna. Telewizyjna Agencja Informacyjna jest w stanie odeprzeć każde przekłamanie i nieuprawnioną spekulację - stwierdza biuro prasowe Telewizji Polskiej na portalu Wirtualnemedia.pl.
Tygodnik "W Sieci" skupił się również na opisaniu sytuacji, w której wystąpienie premier Beaty Szydło z dnia 17 grudnia zostało wyemitowane na w TVP Info i Jedynce z piętnastominutowym opóźnieniem, czyli dopiero o godz. 20.15. Inne stacje takie, jak TVN24 oraz Polsat News pokazały ją zaraz po 20.00. Telewizja Polska wyjaśnia:
- Jedyną przyczyną nieznacznego opóźnienia emisji specjalnego wystąpienia Pani Premier Beaty Szydło było zbyt późne dostarczenie przez KPRM linku do materiału źródłowego, który dotarł do TVP o godz. 19.56.
Rzecznik prasowa Telewizji Polskiej, Aleksandra Gieros-Brzezińska, informuje za pośrednictwem portalu Wirtualnemedia.pl, że prawnicy TVP pracują obecnie nad specjalnymi krokami, które będą podjęte w związku z okładką i publikacją tygodnika "W Sieci". Nie wiadomo jednak, czy pozew ten zostanie skierowany bezpośrednio przeciwko wydawcy pisma, ani czego władze publicznego nadawcy będą się w nim domagać. Czy to dopiero początek kolejnej, medialnej wojny?