TVP odpowiedziała na zarzuty rodziny Wojciecha Młynarskiego
Wybuchł kolejny skandal wokół festiwalu w Opolu. Tym razem poszło o koncert poświęcony twórczości zmarłego w marcu Wojciecha Młynarskiego. Organizatorzy mieli nie poinformować o swoich planach kilku ważnych osób. Spadkobierców poety, którzy dysponują prawami do jego utworów. Na ich zarzuty - opublikowane na Facebooku - odpowiedziała TVP. Zdementowała także informacje o koncercie.
Agata, Paulina i Jan Młynarscy opublikowali oświadczenie na Facebooku. Można przeczytać w nim, że "jako ostatni, nieoficjalną drogą" dowiedzieli się o planowanym przez TVP koncercie poświęconym pamięci ich ojca. Miał się on odbyć podczas zbliżajacego się Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.
Post wywołał niemałe poruszenie. W atmosferze skandalu i pretensji z listy wykonawców wypisują się bowiem kolejni artyści
Sprawa przybrała nowy obrót, kiedy Telewizja Polska wydała własne świadczenie na temat koncertu. Biuro Informacji telewizji twierdzi, że pomysł rzeczywiście był, ale z organizacji koncertu zrezygnowano już kilka tygodni temu. 27 kwietnia władze Opola miały otrzymać na ten temat oficjalne pismo.
Dodano, że decyzję tę podjęto "ze względu na stanowisko rodziny".
Spadkobiercy Wojciecha Młynarskiego nie odnieśli się na razie do oświadczenia TVP. Na Facebooku można za to przeczytać apel o wzajemny szacunek i wyważone słowa: