TVP kasuje kontrowersyjny program. Powstał już nowy dla widzów

Po zmianie władzy i wielkiej rewolucji, jaka zaczęła dokonywać się w Telewizji Polskiej od 20 grudnia, publiczny nadawca pożegnał się z wieloma dziennikarzami i prezenterami, którzy dotychczas kojarzyli się mocno z polityką. Zniknęło także wiele programów - najpierw "Reset", "Wiadomości" czy "Jak oni kłamią?", a przecież odmieniono także całkowicie "Panoramę" czy "Teleexpress", wymieniono skład "Pytania na śniadanie" i dopuszczono tam do mówienia o tematach, takich jak pigułka "dzień po" i historie osób LGBTQ+.

Zmiany cały czas trwają. Z ramówki zniknął magazyn "Alarm!". O programie było ostatnio kolejny raz głośno za sprawą wyroku sądu na korzyść Moniki Olejnik. Po "19.30" ma pojawiać się teraz nowy format.

O szczegółach na temat nowego programu Telewizji Polskiej donoszą Wirtualne Media. "Alarm!", który był produkcją typowo interwencyjną, mają zastąpić "Reporterzy". Będą emitowani od poniedziałku do piątku od godziny 20.15, czyli zaraz po głównym wydaniu programu informacyjnego TVP - "19.30" i "Gościu 19.30". "Reporterzy" mają być krótkim, bo 15-minutowym programem. Zaraz po nich emisja "Korony królów".

Czy TVP ma szansę przyciągnąć więcej widzów przed ekrany? Można będzie się przekonać od 4 marca tego roku, bo to wtedy ukaże się pierwszy odcinek "Reporterów". Nie wiadomo jeszcze, kto poprowadzi program. Nie są też znane szczegóły dot. tematyki.

Przypomnijmy, że w kontrowersyjnym "Alarmie!" prezentowano dziennikarskie śledztwa, opisywano wyroki sądów, opowiadano o problemach Polaków, ale także atakowano osoby krytyczne wobec prawicowej władzy. Prowadzącymi byli Agnieszka Oszczyk, Jacek Łęski i Mirosław Rogalski.

Przykładowo w 2018 r. pokazano tam reportaż o prywatyzacji warszawskich kamienic.

Przestępczy gang miał brutalnie pozbyć się ich dotychczasowych lokatorów, następnie wyremontować pomieszczenia i sprzedać je na wolnym rynku. Poinformowano, że mieszkania te zajmują obecnie m.in. Edward Miszczak., Anja Rubik i Monika Olejnik. Nie przedstawiono jednak żadnych dowodów na powiązania ówczesnych gwiazd TVN z aferą "czyszczenia" kamienic. Monika Olejnik wytoczyła stacji proces. Wyrok zapadł w lutym 2023 r. Na oficjalne przeprosiny dziennikarka musiała poczekać aż do stycznia tego roku, gdy nowa ekipa TVP opublikowała na stronie TVP Info i na wizji przeprosiny.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.