TVP chce powiązać aktywistkę LGBT z morderstwem przyjaciółki. "Pewnie odrzuciła zaloty"

Anna Strzałkowska zamieściła na Facebooku wpis, który powstał po kuriozalnej rozmowie z młodym dziennikarzem TVP. Trójmiejska aktywistka została poproszona o wypowiedź w sprawie bestialskiego gwałtu i mordu z 1995 r. Ofiarą była jej przyjaciółka. Strzałkowska twierdzi, że redaktor TVP zasugerował, że to przez nią doszło do tej tragedii.

Anna Strzałkowska opisała swoje spotkanie z dziennikarzem TVPAnna Strzałkowska opisała swoje spotkanie z dziennikarzem TVP
Źródło zdjęć: © East News

Anna Strzałkowska to znana trójmiejska aktywistka LGBT+, wykładowczyni Uniwersytetu Gdańskiego, wiceprzewodnicząca Rady ds. Równego Traktowania przy prezydencie Gdańska. Przed laty przyjaźniła się z Darią Relugą, która została zamordowana 4 sierpnia 1995 r.

"Wyszła pobiegać do lasu, biegała prawie codziennie na pachołek w Gdańsku Oliwie. Tego dnia tam nie dobiegła, została schwytana przez dwóch mężczyzn, wielokrotnie zgwałcona, potem uduszona, a jej półnagie ciało sprawcy ukryli i przykryli gałęziami. Sprawcy tej zbrodni nie zostali do tej pory wykryci" – napisała Strzałkowska na Facebooku.

Sprawą zainteresował się teraz dziennikarz programu "Alarm!" TVP1, który zadzwonił do niej i poprosił o wypowiedź.

Znani, którzy dokonali coming outu

"Udzieliłam wielu wywiadów do programów śledczych, które miały nagłośnić tę sprawę. Zawsze to robię, pomimo własnych kosztów, bo myślę, że to jedyne co mogę zrobić dla wyjaśnienia tej sprawy i dla Mamy Darii, która nie jest w stanie z nikim o niej rozmawiać. Dlatego zgodziłam się porozmawiać z TVP, niezależnie, co myślę o tej stacji" – wyznała Strzałkowska, która po rozmowie z dziennikarzem doznała szoku.

Z jej relacji wynika, że reporter "zasugerował, wprost podał hipotezę", że to właśnie Strzałkowska po części odpowiada za śmierć przyjaciółki. "Że to pewnie dlatego, że moje zaloty zostały odrzucone i z zemsty doszło do morderstwa. Osłupiałam. Nigdy nie sądziłam, że ktoś może posunąć się do czegoś takiego" – pisała Strzałkowska, która na koniec miała usłyszeć, że w telewizji zostanie podpisana jako "aktywistka LGBT", a nie "przyjaciółka Darii".

"Wtedy zrozumiałam, że dałam się sprowokować, że to materiał, który najprawdopodobniej będzie o mnie. Poprosiłam o autoryzację, wysłałam zapowiedź podjęcia kroków prawnych, ale nikt już po nagraniu nie odebrał telefonu, nie odpisał na moje smsy ani na wysłanego maila" – dodała Strzałkowska.

"Jestem wstrząśnięta i staram się nie wyrzucać sobie naiwności. Nie umiem zaakceptować tego, że można podeptać pamięć zmarłej, zamordowanej brutalnie, aby zrobić kolejnego newsa o LGBT. To więcej niż barbarzyństwo" – skwitowała.

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta