TVN pokazał wiosenny spot reklamowy. Nie byliśmy na to gotowi

W myśl zasady "śpiewać każdy może", władze TVN-u zaprzęgły wszystkie swoje gwiazdy do wystąpienia w nowym spocie promującym wiosenną ramówkę. Jedni widzą w tym inteligentną satyrę i szpilę wbitą rządowi. Drudzy – festiwal żenady, który trudno obejrzeć od początku do końca.

- Mówią mi że, telewidza chcę mieć. Błyskiem w oku go nęć, wyszczerz zęby do zdjęć. Mówią mi tak, sybaryta, to fakt, i otwiera się świat pełen przygód dla mas… - to pierwsze frazy piosenki zatytułowanej "Zakazany owoc TVN", do której nakręcono teledysk z udziałem gwiazd stacji.

Są tam i prowadzący "Dzień Dobry TVN", aktorzy flagowych seriali, Hubert Urbański z "Milionerów", Kuba Wojewódzki, Magda Gessler i reszta ekipy "Master Chef", a także osobistości (m.in. Liroy, Natalia Przybysz, Zygmunt Miłoszewski) biorące udział w nowym reality show "Ten Atlantyk". Wszyscy oni tańczą i śpiewają w rytm piosenki, która tekstowo jest przeróbką hitu sprzed lat "Zakazany owoc".

15-letni Krzysztof Antkowiak zdobył nim nagrodę publiczności na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1988 r. Za słowa utworu odpowiadał Jacek Cygan, a muzykę napisał Krzesimir Dębski. W wersji przerobionej na potrzeby TVN-u jako współautor widnieje także Łukasz Grzegorzek.

Tekst nowej wersji wyraźnie nawiązuje do zamieszania wokół "lex TVN". A fragment "w TVN-ie, a jak, cnót niewieścich nam brak" to oczywiste szyderstwo ze słów ministra Czarnka.

Teledysk jest promowany przez TVN we wszystkich możliwych mediach społecznościowych, na stronie "Dzień Dobry TVN" itp. Odbiór tej reklamy jest skrajnie spolaryzowany. Jednych po prostu bawi, inni widzą w nim swoisty protest song. Inni wypisują w komentarzach "tragedia" i twierdzą, że mają "ciarki żenady", kiedy to oglądają.

Dla TVN-u najważniejsze jest, że o spocie będzie się mówić. Przypomnijmy, że to nagranie jest częścią promocji wiosennej ramówki, która w tym roku nie zostanie zaprezentowana na tradycyjnej imprezie z udziałem gwiazd stacji. Ze względu na liczbę zakażeń COVID-19 TVN podjął decyzję – pierwszy raz w historii – o całkowitej rezygnacji z takiego wydarzenia.

Jesienna ramówka w 2021 r. miała imprezę z ograniczoną liczbą zaproszonych osób, wcześniej takie wydarzenie odbywało się zdalnie i było transmitowane, ale dopiero w tym roku TVN całkowicie zrezygnował z zapraszania kogokolwiek na wspólne świętowanie zapowiedzi nowej oferty programowej.