TVN odpiera zarzuty Dominiki Zasiewskiej
None
Nie mieli świadomości?
Sporym zaskoczeniem dla fanów programu Kuby Wojewódzkiego było znikniecie popularnej Wodzianki. Zdobywająca coraz większą popularność Dominika Zasiewska nieoczekiwanie rozstała się z programem. Niedługo później okazało się, że młoda celebrytka jest w ciąży. Postanowiła ujawnić kulisy swojego odejścia w "Na językach".
- Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie - żaliła się na swojego pracodawcę w programie.
Okazuje się jednak, że telewizja TVN przedstawiła nieco inny punkt widzenia. Na zarzuty zwolnionej modelki odpowiedzieli w specjalnym oświadczeniu.
- Ani Kuba Wojewódzki, ani producent programu nie byli na początku września 2013 r., czyli w momencie podejmowania decyzji o rozstaniu z Dominiką Zasiewską, świadomi tego, że jest w ciąży. Produkcja postanowiła po prostu zmienić nieco konwencję epizodu z Wodzianką, tak, by była ciągle zaskakująca i ciekawa dla widza. Stad pomysł na cotygodniowe różne Wodzianki (były wśród nich Agnieszka Szulim, Maria Czubaszek, Anna Mucha, Magdalena Cielecka), a w końcu ogłoszenie konkursu na nową twarz, w której wygrała Sonia Wesołowska - skomentowała zaistniałą sytuację Lidia Zagórska z TVN-u.
Wygląda na to, że Zasiewska sprytnie wykorzystała ciążę, żeby odgryźć się na swoich byłych pracodawcach i przy okazji narobić jeszcze większego szumu wokół swojej osoby.
Nie mieli świadomości?
Sporym zaskoczeniem dla fanów programu Kuby Wojewódzkiego było znikniecie popularnej Wodzianki. Zdobywająca coraz większą popularność Dominika Zasiewska nieoczekiwanie rozstała się z programem. Niedługo później okazało się, że młoda celebrytka jest w ciąży. Postanowiła ujawnić kulisy swojego odejścia w "Na językach".
- Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie - żaliła się na swojego pracodawcę w programie.
Okazuje się jednak, że telewizja TVN przedstawiła nieco inny punkt widzenia. Na zarzuty zwolnionej modelki odpowiedzieli w specjalnym oświadczeniu.
- Ani Kuba Wojewódzki, ani producent programu nie byli na początku września 2013 r., czyli w momencie podejmowania decyzji o rozstaniu z Dominiką Zasiewską, świadomi tego, że jest w ciąży. Produkcja postanowiła po prostu zmienić nieco konwencję epizodu z Wodzianką, tak, by była ciągle zaskakująca i ciekawa dla widza. Stad pomysł na cotygodniowe różne Wodzianki (były wśród nich Agnieszka Szulim, Maria Czubaszek, Anna Mucha, Magdalena Cielecka), a w końcu ogłoszenie konkursu na nową twarz, w której wygrała Sonia Wesołowska - skomentowała zaistniałą sytuację Lidia Zagórska z TVN-u.
Wygląda na to, że Zasiewska sprytnie wykorzystała ciążę, żeby odgryźć się na swoich byłych pracodawcach i przy okazji narobić jeszcze większego szumu wokół swojej osoby.
Nie mieli świadomości?
Sporym zaskoczeniem dla fanów programu Kuby Wojewódzkiego było znikniecie popularnej Wodzianki. Zdobywająca coraz większą popularność Dominika Zasiewska nieoczekiwanie rozstała się z programem. Niedługo później okazało się, że młoda celebrytka jest w ciąży. Postanowiła ujawnić kulisy swojego odejścia w "Na językach".
- Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie - żaliła się na swojego pracodawcę w programie.
Okazuje się jednak, że telewizja TVN przedstawiła nieco inny punkt widzenia. Na zarzuty zwolnionej modelki odpowiedzieli w specjalnym oświadczeniu.
- Ani Kuba Wojewódzki, ani producent programu nie byli na początku września 2013 r., czyli w momencie podejmowania decyzji o rozstaniu z Dominiką Zasiewską, świadomi tego, że jest w ciąży. Produkcja postanowiła po prostu zmienić nieco konwencję epizodu z Wodzianką, tak, by była ciągle zaskakująca i ciekawa dla widza. Stad pomysł na cotygodniowe różne Wodzianki (były wśród nich Agnieszka Szulim, Maria Czubaszek, Anna Mucha, Magdalena Cielecka), a w końcu ogłoszenie konkursu na nową twarz, w której wygrała Sonia Wesołowska - skomentowała zaistniałą sytuację Lidia Zagórska z TVN-u.
Wygląda na to, że Zasiewska sprytnie wykorzystała ciążę, żeby odgryźć się na swoich byłych pracodawcach i przy okazji narobić jeszcze większego szumu wokół swojej osoby.
Nie mieli świadomości?
Sporym zaskoczeniem dla fanów programu Kuby Wojewódzkiego było znikniecie popularnej Wodzianki. Zdobywająca coraz większą popularność Dominika Zasiewska nieoczekiwanie rozstała się z programem. Niedługo później okazało się, że młoda celebrytka jest w ciąży. Postanowiła ujawnić kulisy swojego odejścia w "Na językach".
- Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie - żaliła się na swojego pracodawcę w programie.
Okazuje się jednak, że telewizja TVN przedstawiła nieco inny punkt widzenia. Na zarzuty zwolnionej modelki odpowiedzieli w specjalnym oświadczeniu.
- Ani Kuba Wojewódzki, ani producent programu nie byli na początku września 2013 r., czyli w momencie podejmowania decyzji o rozstaniu z Dominiką Zasiewską, świadomi tego, że jest w ciąży. Produkcja postanowiła po prostu zmienić nieco konwencję epizodu z Wodzianką, tak, by była ciągle zaskakująca i ciekawa dla widza. Stad pomysł na cotygodniowe różne Wodzianki (były wśród nich Agnieszka Szulim, Maria Czubaszek, Anna Mucha, Magdalena Cielecka), a w końcu ogłoszenie konkursu na nową twarz, w której wygrała Sonia Wesołowska - skomentowała zaistniałą sytuację Lidia Zagórska z TVN-u.
Wygląda na to, że Zasiewska sprytnie wykorzystała ciążę, żeby odgryźć się na swoich byłych pracodawcach i przy okazji narobić jeszcze większego szumu wokół swojej osoby.
Nie mieli świadomości?
Sporym zaskoczeniem dla fanów programu Kuby Wojewódzkiego było znikniecie popularnej Wodzianki. Zdobywająca coraz większą popularność Dominika Zasiewska nieoczekiwanie rozstała się z programem. Niedługo później okazało się, że młoda celebrytka jest w ciąży. Postanowiła ujawnić kulisy swojego odejścia w "Na językach".
- Kuba mnie zostawił bez pracy na bruku. Ciężarną wywalić to jest po prostu dramat moim zdaniem. Zostawił mnie bez środków do życia, prawie - żaliła się na swojego pracodawcę w programie.
Okazuje się jednak, że telewizja TVN przedstawiła nieco inny punkt widzenia. Na zarzuty zwolnionej modelki odpowiedzieli w specjalnym oświadczeniu.
- Ani Kuba Wojewódzki, ani producent programu nie byli na początku września 2013 r., czyli w momencie podejmowania decyzji o rozstaniu z Dominiką Zasiewską, świadomi tego, że jest w ciąży. Produkcja postanowiła po prostu zmienić nieco konwencję epizodu z Wodzianką, tak, by była ciągle zaskakująca i ciekawa dla widza. Stad pomysł na cotygodniowe różne Wodzianki (były wśród nich Agnieszka Szulim, Maria Czubaszek, Anna Mucha, Magdalena Cielecka), a w końcu ogłoszenie konkursu na nową twarz, w której wygrała Sonia Wesołowska - skomentowała zaistniałą sytuację Lidia Zagórska z TVN-u.
Wygląda na to, że Zasiewska sprytnie wykorzystała ciążę, żeby odgryźć się na swoich byłych pracodawcach i przy okazji narobić jeszcze większego szumu wokół swojej osoby.