Skandal w rodzinie królewskiej. Pierwsze zdjęcia Williama
Harry zrzucił na swoją rodzinę prawdziwą bombę. W dokumencie Netfliksa oskarżył brata o wręcz furiackie zachowanie, a ojca - o to, że kłamał na temat Meghan. Pech chciał, że tego dnia William musiał przykleić uśmiech do twarzy i pojawić się publicznie.
W czwartek, 15 grudnia, na Netfliksie pojawiła się druga transza odcinków serii dokumentalnej o życiu Harry'ego i Meghan. Spełnił się najgorszy sen rodziny królewskiej, bo Susseksowie nie mieli hamulców i opowiedzieli ze szczegółami, co doprowadziło ich do tego, że musieli uciekać z Wielkiej Brytanii, a wcześniej zrzec się książęcych obowiązków wobec monarchii. Harry wyznał w dokumencie, że William krzyczał na niego podczas spotkania, gdy próbowali dogadać się w sprawie przyszłości Harry'ego i Meghan na królewskim dworze.
- To było przerażające, gdy mój brat na mnie wrzeszczał, a ojciec mówił rzeczy, które po prostu nie były prawdą, a moja babcia siedziała i tylko patrzyła - wspomina Harry.
Tego samego dnia, gdy w mediach zaroiło się od artykułów na temat netfliksowego dokumentu, rodzina królewska musiała pojawić się publicznie podczas wspólnego kolędowania. Trudno o mniej świąteczną atmosferę! Ale "rojalsi" stawili się tłumnie. Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia.