Miłość na odległość
Trzy lata temu Klaudia El Dursi rozpaliła internet swoim zmysłowym tańcem w kusym bikini przesłanym mężowi prosto z Bali. - To on powinien tłumaczyć się z tego. Chciałam być dobrą kobietą, bo on taki biedny i smutny siedzi w Polsce. Uznałam, że urozmaicę mu wieczór i wysłałam film, jak tańczę. Powiedział: "wstaw to na Instagram". Namówił mnie i zrobiła się z tego wielka afera. Mogłam się tego spodziewać, to był kontrowersyjny film. Na szczęście moje dzieci nie ucierpiały. Jeżeli kogoś uraziłam, komuś się to nie spodobało, to jest mi przykro - wyznała skruchę w "Dzień Dobry TVN".