''Transporter: Nowa moc'': Ed Skrein w butach Jasona Stathama
Nowa moc, nowa twarz i bandycka przeszłość
Kilkanaście lat temu nic nie wskazywało na to, że młody Londyńczyk związany z przestępczym podziemiem „wyjdzie na ludzi”. Na szczęście Ed Skrein, który w wieku 17 lat otarł się o śmierć, w pewnym momencie swego życia zmienił priorytety i dziś jest znany na całym świecie ze swoich występów w kinie i telewizji.
Na ekrany polskich kin wszedł właśnie ”Transporter: Nowa moc”. Czwarta już część popularnej serii filmów akcji, której twarzą był dotychczas Jason Statham. „Nowa moc” to prequel cyklu, co wymusiło na producentach zaangażowania innego, młodszego odtwórcy roli Franka Martina. Wybór padł na Eda Skreina.
Kilkanaście lat temu nic nie wskazywało na to, że młody Londyńczyk związany z przestępczym podziemiem „wyjdzie na ludzi”. Na szczęście Skrein, który w wieku 17 lat otarł się o śmierć, w pewnym momencie swego życia zmienił priorytety i dziś jest znany na całym świecie ze swoich występów w kinie i telewizji.