Transmisja z półfinału Eurowizji 2015 już w czwartek

Pierwszy półfinał odbył się w Wiedniu 19. maja. Miejsce w finale ma już zagwarantowane "wielka piątka": Francja, Wielka Brytania, Hiszpania, Niemcy, Włochy, oraz gospodarz - Austria. Niespodzianką jest zaproszenie do finału specjalnego gościa, z okazji 60. urodzin festiwalu - Australii.

W pierwszym półfinale zwyciężyli reprezentanci: Albanii, Armenii, Rumunii, Węgier, Grecji, Estonii, Gruzji, Serbii, Belgii oraz Rosji. Już mówi się, że dużą szansę na wygraną w tegorocznym konkursie ma Polina Gagarina reprezentująca Rosję. Nad urodą piosenkarki zachwyca się zarówno rodzima, jak i europejska prasa. Niewątpliwie jednym z najciekawszych był występ punkowej grupy z Finlandii - PKN, składającej się z niepełnosprawnych umysłowo muzyków. Niestety, nietuzinkowi artyści nie przeszli do kolejnego etapu konkursu.

Występ reprezentantki Polski - Moniki Kuszyńskiej z piosenką "In the name of love" zobaczymy w czwartek 21-go maja o godzinie 21. Była wokalistka zespołu Varius Manx zmierzy się z reprezentantami: Litwy, Irlandii, San Marino, Czarnogóry, Norwegii, Portugalii, Malty, Czech, Izraela, Łotwy, Azerbejdżanu, Islandii, Szwecji, Szwajcarii, Cypru i Słowenii.

Będziecie głosować na Monikę Kuszyńską, a może macie innego faworyta?