Tori Spelling: co zostało z brzydkiej dziewczyny z czasów "Beverly Hills, 90210"?
Jej życie to gotowy scenariusz filmowy
None
Choć Tori Sperling w show biznesie istnieje praktycznie od dziecka, to wciąż jej najsłynniejszą rolą pozostaje postać Donny w serialu "Beverly Hills, 90210". Mimo że w swojej ponad 20-letniej karierze wystąpiła w licznych produkcjach, jej talent nikogo nie zachwycił na tyle, aby mogła osiągnąć spektakularny sukces. Nie pomogło nawet wstawiennictwo wpływowego ojca, który skrupulatnie zaplanował życie swojej córki. Pokaźny majątek i znajomości nie uchroniły jej jednak przed wieloma dramatami, które znienacka zgotował dla niej los. Najpierw okazało się, że nie może liczyć na wsparcie męża, a później borykała się z poważnymi problemami finansowymi. Zestresowana Spelling zaczęła chudnąć w oczach. W rezultacie jej wycieńczony stresem organizm odmówił posłuszeństwa i aktorka trafiła do szpitala. Problemy z odżywianiem, operacje plastyczne, konflikt z macochą, który skończył się wydziedziczeniem Tori, zdrady męża - jej życie to gotowy scenariusz filmowy.
Tori zadebiutowała na ekranie już jako siedmiolatka, występując gościnnie w filmie "Vega$", potem zagrała w takich produkcjach, jak: "Shooting Stars", "T.J. Hooker", "The Three Kings" i "Hotel". Wraz ze sławą na 17-letnią wówczas Tori spadła ostra krytyka i zarzuty o nepotyzm. Wiele osób oskarżało ją, że miała ułatwiony start w show biznesie dzięki wpływom bogatego ojca. Krytyczne komentarze po jej debiucie w "Beverly Hills, 90210" utrudniały jej zdobycie kolejnych ról. Przeszkodą była również "nietypowa" uroda aktorki, której daleko było do ideałów prezentowanych na okładkach kolorowych magazynów. W tym trudnym okresie, zabrakło przy niej rodziców. Nie mogła liczyć na wsparcie matki, która bez żadnych oporów potrafiła powiedzieć córce, że będzie atrakcyjna dopiero, gdy podda się operacji plastycznej. Nic dziwnego, że młodziutka Spelling zbuntowała się przeciwko rodzinie.
Jednak prawdziwe problemy zaczęły się, gdy Tori postanowiła rozwieść się z pierwszym mężem, Charliem Shanianem. Jej ojciec nie potrafił ukryć oburzenia. Wszystko dlatego, że niewiele ponad rok od ślubu Tori zdradziła małżonka z innym aktorem. Nowym wybrankiem jej serca był Dean McDermott, za którego wyszła mimo wyraźnego sprzeciwu jej rodziców. Kochankowie długo i szczegółowo tłumaczyli się kolorowej prasie ze swoich wyborów. Przekonywali, że nie byli stanie pokonać uczucia, które niespodziewanie między nimi wybuchło. Taka szczerość Tori nie spodobała się zdradzonemu mężowi gwiazdy.
Lekiem na całe zło miało być reality show "Tori i Dean", w którym tytułowi bohaterowie próbowali udowodnić, że są dla siebie stworzeni, a ich uczucie jest szczere i nigdy nie wygaśnie. Gdy wszystko zaczęło powoli wracać do normy, do aktorki dotarły niepokojące wieści: stan ojca, który cierpiał na Alzheimera i nowotwór, pogorszył się. Jednak Tori najbardziej zabolał fakt, że niemal w ostatniej chwili chory zmienił swój testament. Z zapisków wynikało, że po śmierci Spellinga, jego jedyna córka otrzymała niewiele więcej niż zaprzyjaźnieni z Aaronem manikiurzystka i projektant wnętrz.
Ale to nie koniec niespodzianek, jakie przygotował dla niej los. W 2013 roku aktorka przypadkowo dowiedziała się, że jej idealny mąż zdradził ją z niejaką Emily Goodhand. Spelling załamała się, popadła w depresję i zaczęła zagłuszać ból silnymi lekami. Gwiazda tak bardzo schudła, że wielu zarzucało jej, że wpadła w anoreksję. W pewnym momencie ważyła jedynie 41 kilogramów! Wpływ na jej wygląd miały również przebyte operacje plastyczne m.in. biustu i nosa. Jakby Tori jeszcze miała mało kłopotów, amerykańskie media donoszą, że gwiazda boryka się z poważnymi problemami finansowymi i walczy z nałogiem męża - narkotykami...
Zobaczcie, jak przez lata zmieniła się Tori Spelling!
AR/AOS