Torbicka o swojej złośliwości wobec Kuźniara: "Kolega z konkurencji sam się o to prosił"
Królowa refleksu i błyskawicznej reakcji
None
Do tej pory opanowana, spokojna i zrównoważona. Po tegorocznej gali Telekamer można jeszcze dopisać dowcipna, ironiczna i odrobinę złośliwa. O kim mowa? Oczywiście o Grażynie Torbickiej, która od niemal dwóch tygodni stawiana jest za wzór w kategorii "najbardziej uszczypliwa prezenterka o idealnym refleksie".
Jej reakcja na przemówienie Jarosława Kuźniara do dziś cytowana jest w mediach. Internauci, którzy dotychczas uważali córkę Krytyny Loski za poważną, do bólu profesjonalną i przez to po prostu nudną, diametralnie zmienili o niej zdanie. Dziennikarka zaprezentowała się zupełnie z innej strony, czym zyskała w oczach publiczności.
Po gali Telekamer Torbicka długo milczała na temat zamieszania, jakie nieświadomie wywołała. Dopiero teraz, gdy opadły emocje, postanowiła skomentować całą "aferę" i zachowanie Jarosława Kuźniara. Co powiedziała?
AR/AOS