TOP10: Filmy, które każdy fan ''Hobbita'' znać powinien

Tam i... jeszcze dalej, czyli co po "Hobbicie"?

Tam i... jeszcze dalej, czyli co po ''Hobbicie''?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Bartosz Czartoryski

/ 11Tam i... jeszcze dalej, czyli co po ''Hobbicie''?

Obraz
© Materiały prasowe

Filmowe Śródziemie zamyka swe podwoje. Saga Petera Jacksona dobiegła końca, a o ewentualnym nowym początku nowozelandzki twórca nawet nie chce myśleć. Furtek jest niby wiele, bo J.R.R. Tolkien pozostawił po sobie jeszcze sporo i prozy, i poezji, które z powodzeniem można by przenieść na ekran, ale tych pilnuje – złośliwi mówią, że niczym smok Smaug gór złota – jego syn Christopher, jedyny depozytariusz ojcowskiej spuścizny, i nie ma zamiaru podpisać cyrografu z Hollywood. Jednak dla miłośnika fantastyki jest jeszcze wiele do odkrycia poza „Władcą Pierścieni” i serią o Harrym Potterze.

CZYTAJ DALEJ >>>CZYTAJ DALEJ >>>

/ 11''Labirynt''

Obraz
© AKPA

Nad tym filmem pracował istny gwiazdozbiór – Jim Henson, George Lucas, David Bowie, Jennifer Connelly i Terry Jones, żeby chociaż wymienić nazwiska świecące najjaśniej.

„Labirynt” nadal zachwyca, jeśli nie tańcem i śpiewem, to na pewno niesamowitością świata przedstawionego, której nie docenili jednak ówcześni kinomani i film poległ w kinach. Drugie życie zapewniła mu telewizja i kasety wideo. Syn Jima Hensona, Brian, opowiadał ze wzruszeniem, że jego ojciec przed śmiercią zdążył się przekonać, jak bardzo ludzie jego dzieło pokochali.

/ 11''Willow''

Obraz
© AKPA

Stara jak świat historia – ten, któremu bohaterstwo nawet się nie śniło, zostaje do niego przymuszony. Mierzący zaledwie metr niziołek i kuglarz Willow samą siłą ducha, sprytem i zaraźliwym optymizmem ratuje fantastyczną krainę wykreowaną przez George'a Lucasa i Rona Howarda przed zakusami złowrogiej czarodziejki Bavmordy. No, z małą pomocą jeszcze szczupłego Vala Kilmera jako niepoprawnie ociekającego fajnością (sic!) zabijaki Madmartigana.

Ostra kampania promocyjna – powstały również gry: planszowa i komputerowa – nie pomogła filmowi, który zaliczył klapę w box-office, ale historię dzielnego skrzata kontynuował w książkach Chris Claremont, scenarzysta komiksów „X-Men”.

/ 11''Niekończąca się opowieść''

Obraz
© Materiały prasowe

Jeśli ktokolwiek miałby dorównać fryzurze Davida Bowiego z „Labiryntu”, byłby to Limahl, facet, przez którego niejeden podśpiewywał pod nosem kiczowate neverending stoooory, singiel z niemieckiego filmu o tym samym tytule.

Pierwsze anglojęzyczne dzieło Wolfganga Petersena – nakręcone trzy lata po słynnym „Okręcie” – było najdroższą produkcją w historii kina spoza USA lub Związku Radzieckiego. Opłaciło się te spore pieniądze wydać, bowiem „Niekończąca się opowieść” zarobiła krocie i po dziś dzień pozostaje żelaznym klasykiem gatunku, a zarazem filmem, który pozwalał uwierzyć w nieograniczone możliwości kina.


/ 11Zaklęta w sokoła

Obraz
© Materiały prasowe

Kto jak kto, ale Richard Donner w owych czasach nie chybiał. Na koncie miał już „Goonies”, „Supermana” i „Omen”, a rok po „Zaklętej w sokoła” nakręcił „Zabójczą broń”, czyli filmy, które utkały dzieciństwo milionom.

Do roli ponurego rycerza żądnego zemsty na skorumpowanym biskupie za klątwę rzuconą na niego i ukochaną – za dnia ona jest sokołem, nocą on przyjmuje postać wilka – chciano zatrudnić Kurta Russella, stanęło jednak na Rutgerze Hauerze. I dobrze, bo jego groźny grymas pasuje jak ulał do brutalnego świata fantasy, w którym prędzej spotka się bezzębnego, śmierdzącego bandytę z mieczem splamionym krwią niż elfy i krasnoludy.

/ 11''Excalibur''

Obraz
© Materiały prasowe

John Boorman przez jakiś czas korespondował z samym J.R.R. Tolkienem, chcąc przenieść na ekran jego prozę i to, dodajmy, poczynając sobie dość odważnie ze scenariuszem, który kipiał od przemocy i seksu. Brytyjskiemu profesorowi zapewne średnio podobne ekstrawagancje przypadły do gustu, ale Boorman się nie zraził, powrócił do starego pomysłu i nakręcił „Excalibur” tak jak chciał.

Za podstawę obszernej przecież historii obrał poemat Thomasa Malory'ego „Śmierć Artura” i nakręcił, jak sam mówił, opowieść, w której skupił się na „prawdzie mitologicznej, a nie historycznej”. Na dokładkę początkujący Liam Neeson i Patrick Stewart.

/ 11Conan Barbarzyńca

Obraz
© Materiały prasowe

Dzisiaj filmowe fantasy musi być nakręcone z myślą o całej rodzinie, aby bilet kupili nie tylko tata z mamą, ale i ich pociecha (lub odwrotnie). A jeszcze trzydzieści lat temu rąbali się i parzyli na ekranach aż (nie)miło, fantastyczne krainy nie były wcale fantastyczne, bo nieprzyjazne, nieprzejezdne i nękane przez jakiegoś oszołoma.

Pośród takowych scenerii przechadzał się Conan o twarzy i ciele Arnolda Schwarzeneggera, małomówny, obcesowy, ale mocarny, prący jak taran, rozwalając wszystko na swojej drodze. Film zdecydowanie nie dla tych, którzy fantastykę utożsamiają z księżniczkami, jednorożcami i białą magią.

/ 11''Legenda''

Obraz
© Materiały prasowe

Tom Cruise to dzisiaj gwarant finansowego sukcesu filmu, ale w 1985 roku tak różowo nie było, choćby za kamerą stanął i sam Ridley Scott. „Legenda” nie odrobiła nawet swojego budżetu, ale po latach stała się dziełem niemal kultowym.

Film zrywał z cukierkowatymi opowiastkami, doprawiając baśniowy świat gęstym mrokiem. Dzieje się tutaj tyleż dobra, co niegodziwości, a Tim Curry jako Pan Ciemności – swój image zawdzięcza mistrzowi charakteryzacji i efektów specjalnych Rickowi Bottinowi, który na plan „Legendy” przyszedł świeżo po zakończeniu zdjęć do filmu „Coś” Johna Carpentera – jest absolutnie jednym z najbardziej imponujących szwarccharakterów w historii kina.

/ 11''Ostatni smok''

Obraz
© Materiały prasowe

Rob Cohen lada chwila powróci do kin thrillerem z Jennifer Lopez („Chłopak z sąsiedztwa” – przyp. red.), ale przez sporą część swojej stosunkowo długiej kariery reżyserskiej szczęścia nie miał.

„Ostatni smok” to jego opus magnum i kanoniczny film gatunku, istny bromance w estetyce fantasy, czyli z tytułowym skrzydlatym stworem na pierwszym planie. Przemawiający głosem Seana Connery'ego Draco został stworzony całkowicie przy pomocy komputera – choć na potrzeby niektórych ujęć wykorzystano także modele poszczególnych części smoczego ciała – przez Industrial Light & Magic, firmę George'a Lucasa.

10 / 11''Ciemny kryształ''

Obraz
© Materiały prasowe

Jim Henson i Frank Oz wykreowali świat iście magiczny, zastępując żywą obsadę aktorami kukiełkowymi, doprowadzając do mistrzostwa efekty animatroniczne. Pomimo że „Ciemny kryształ” teoretycznie przeznaczono dla najmłodszych, jest to film niepozbawiony mroku i ponuractwa, a ponadto wyrażający niekoniecznie popularny w fantasy pogląd sugerujący, iż dobro nie może istnieć bez zła; obie siły doskonale się uzupełniają.

To już chyba niemal tradycja w przypadku podobnych filmów, nie został on swojego czasu przyjęty entuzjastycznie. „Ciemny kryształ” prawdziwie doceniono dopiero po latach.

11 / 11''Pogromca smoków''

Obraz
© Materiały prasowe

Praktycznie zapomniany klejnot fantasy ze studia Disneya i efektami – nominowanymi do Oscara – od Industrial Light & Magic nie był typową produkcją amerykańskiego studia przeznaczoną dla dzieci, bowiem reżyser Matthew Robbins pozwolił sobie na niejedno, a nawet pokazał co nieco kobiecego ciała.

George R.R. Martin chwali film na lewo i prawo, zachwyca się nim również Guillermo del Toro, zaś konstrukcja smoka Vermithraxa pochłonęła jedną czwartą budżetu. Tak hartowała się fantastyczna stal.
(bc/mn)

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta