Michael Berryman
Gdyby Michael Berryman urodził się kilkaset lat wcześniej, z całą pewnością zostałby uznany za wcielenie samego diabła, którego miejsce jest na stosie lub przynajmniej w lochu.
Mimo że aktor słynnego „Wzgórza mają oczy” przyszedł na świat pod koniec lat 40. ubiegłego wieku, nie może mówić o zbytnim szczęściu.
26 wad wrodzonych i niesamowicie rzadka przypadłość na tle genetycznym – taką diagnozę usłyszeli świeżo upieczeni rodzice jednego z najbardziej charakterystycznych amerykańskich aktorów drugiej połowy XX wieku (więcej tutaj)
.