"Top Model": Paulina Papierska zrezygnowała z kariery. Mieszka za granicą
[GALERIA]
Od finału pierwszej polskiej edycji "Top Model" minęło już 9 lat. Zwyciężczynią została wtedy Paulina Papierska. Ulubienica Joanny Krupy po wygranej przez jakiś czas pokazywała się na stołecznych imprezach, ale mimo otrzymanej szansy, nie zrobiła wielkiej kariery w modelingu.
Od dłuższego czasu próżno jej szukać na wybiegach i okładkach magazynów. Jest obecna w mediach społecznościowych, ale nie zachowuje się jak typowa gwiazda Instagrama, walcząca o atencję i zamieszczająca sponsorowane wpisy.
Jak potoczyła się kariera Pauliny Papierskiej po "Top Model"? Czym się dzisiaj zajmuje?
Nieśmiała zwyciężczyni
Wielu uważa, że Paulina swoją pozycję w programie zbudowała na współczuciu. Nieśmiała dziewczyna ze Zbąszynka wzbudzała ciepłe uczucia. Z czasem jednak jej infantylność zaczęła irytować widzów. Mimo to udało jej się wygrać pierwszą polską edycję show.
Pięć minut sławy
Wygrana w programie oznaczała wzbogacenie się o 100 tys. zł, kontrakt z międzynarodową agencją modelek i sesję okładkową dla magazynu "Glamour". Papierska miała świetny start, ale ze swoją nieśmiałością i nieznajomością języków obcych było jej trudno przebić się w brutalnym świecie modelek.
Po programie wyjechała do Chin na kilkumiesięczny kontrakt, brała udział w pokazach polskich projektantów. Ale nic nie zapowiadało kolejnego przełomu na miarę wygranej w "Top Model". Wręcz przeciwnie – Papierska szybko usunęła się w cień.
Twarz mało znanych marek
Kilka lat temu r. przypomniała o sobie, biorąc udział w kilku kampaniach reklamowych. W 2015 r. trafiła na okładkę "Avanti".
Ale zamiast być topmodelką, Paulina została twarzą mało znanych i niedrogich marek.
Młoda mama
Wielka zmiana w jej życiu nastąpiła w 2017 r., gdy została mamą Gabrysia. "Największa miłość, każdego dnia większa. Aż pęknę z tej miłości" – pisała na Instagramie, gdzie od dnia narodzin synka wrzuca praktycznie same zdjęcia Gabrysia.
Wyjątek zrobiła w lipcu 2019 r., zamieszczając zdjęcie z innym mężczyzną swojego życia.
Zakochana po uszy
W lipcu Papierska wybrała się na wesele przyjaciółki, gdzie towarzyszył jej tajemniczy mężczyzna. Pod wspólnym zdjęciem napisała "Crazy in love" (w wolnym tłumaczeniu – "zakochana po uszy"), a w komentarza pojawiły się opinie, że Gabryś to wykapany tata.
Papierska nie zdradza szczegółów na temat ojca swego dziecka. Wiadomo jedynie, że była modelka wychowuje synka w Norwegii.