"Top Model": Otyła Ania Bałon szkoli przyszłe modelki!

*Ania Bałon nie poddaje się. Uparcie walczy o uwagę w mediach i doskonale jej to wychodzi. Szkoda jedynie, że nie mówi się o niej w kontekście sukcesów w roli modelki. Dziewczyna skupiła się na występach w "Dzień dobry TVN". W programie będzie zrzucać nadprogramowe kilogramy. Jednak zanim do tego dojdzie, Bałon chwali się swoimi krągłościami. Można odnieść wrażenie, że jest ich coraz więcej. Finalistka 2. edycji "Top model" zapowiadała, że zamierza również kształcić przyszłe modelki. I niestety swój plan zrealizowała. W Warszawie założyła szkołę dla dziewczyn marzących o karierze w modelingu. Na dwudniowe szkolenie Ania zaprosiła do
współpracy Dominikę Kucharczyk, która może pochwalić się tytułem Miss Bikini Europy 2012 oraz Angelikę Fajcht, uczestniczkę "Top model". Trzeba przyznać, że na tle szczupłych koleżanek i innych kursantek, Bałon wyglądała dosyć niekorzystnie. Sprawiała wrażenie dziewczyny, która przyszła na lekcję, a nie doświadczonej i szanowanej ekspertki w dziedzinie odchudzania i świata mody. W oczy rzucały się jej karykaturalne proporcje. Na udach "nowej guru" pojawił się cellulit. Czy tak wygląda wzór do naśladowania? Zobaczcie, jak prezentowała się na szkoleniu!*