"Top Model": Ekstrawaganckie stylizacje i wielka niespodzianka dla uczestniczek!
Za nami kolejny odcinek "Top Model", który przybliżył nas do wielkiego finału 3. edycji. Tym razem dziewczyny musiały zmierzyć się ze swoją nieśmiałością i zdobyć serca zwykłych przechodniów. Czekał je pokaz w stylu haute couture w bardzo nietypowym miejscu. Uczestniczki wzięły udział w warsztatach tanecznych i tam również czekała niespodzianka. Ostatnie zadanie polegało na sesji zdjęciowej z mamami, które nieoczekiwanie pojawiły się na planie. Pomimo miłej atmosfery, modelki nie zapomniały, że wciąż ze sobą rywalizują. Kto otrzymał bilet na Fashion Week w Indiach, a kto odpadł tuż przed półfinałem?
Kto wywalczył bilet do Indii?
AR/KW
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Nietypowe miejsce zadania i dziwaczne stylizacje
Już tylko siedem dziewczyn stanęło przed pierwszym zadaniem. W stylizacjach rodem z pokazów Johna Galliano, stojąc na ponumerowanych podestach, musiały przykuć uwagę przechodniów. Gdzie odbywała się konkurencja? W hali Dworca Centralnego w Warszawie!
Śpieszący się pasażerowie oddawali głosy na dziewczyny, które najbardziej ich zainteresowały. Wszystkich zaskoczyła postawa Marceli Leszczak, która narzekała na niekomfortowe warunki.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Marcela się poddała
Podczas gdy pozostałe uczestniczki próbowały zachęcić niewielką publiczność do interakcji, Marcela co chwilę siadała na swoim podeście i ziewała. Niewątpliwie, oddała to zadanie walkowerem.
- Wiem, że nie mogę konkurować z dziewczynami, które są lepiej i ciekawiej ubrane niż ja. Stojąc tam straszyłam ludzi. Tylko inaczej nie mogłam się zachować, bo było mi niewyobrażalnie zimno. Bardziej roznegliżowana była Justyna, ale ona ma troszkę więcej ciałka - żaliła się.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Pewna siebie Justyna zostawia w tyle koleżanki
Justyna Pawlicka odparła atak koleżanki, wychwalając swoje atuty.
- Po prostu mam bardzo piękne kobiece kształty i czego tu się wstydzić? Mam ładną pupę, ładne piersi. Nie zamieniłabym się z Marcelą na figurę, ani na osobowości. Wydaje mi się, że jestem o krok do przodu od niej - podkreśliła.
Po zliczeniu wszystkich głosów, to właśnie ona wygrała zadanie. Wyróżniała się na tle konkurentek nie tylko rzucającym się w oczy strojem, ale również energią i zaangażowaniem. Drugie miejsce, z niewielką różnicą punktów, zajęła Klaudia Strzyżewska. Obie dziewczyny otrzymały w nagrodę sesje do portfolio wykonane w agencji D'Vision.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
"Ciężko, to się ku**a pracuje w kopalni!"
Kolejnym wyzwaniem, które czekało na modelki były warsztaty tańca. Dziewczyny musiały sprawdzić swoje umiejętności w gorącej salsie, pełnym uczuć jazzie i mocnym crumpie.
Zadanie miało pomóc dziewczynom lepiej poznać swoje ciało i nabrać pewności siebie. By uwolnić wszystkie negatywne emocje, uczestniczki miały wykrzyczeć swoje imię. Nieśmiała i cicha na co dzień Tamara miała z tym problem.
- Ciężko mi tak jest... - wstydziła się.
- Ciężko, to się ku**a pracuje w kopalni! - zareagował trener.
Natomiast Ani Cybulskiej największe kłopoty sprawił bliski kontakt z tancerzem.
- Obcy facet i musiałam go jakoś przytulać. Nie czuję się wtedy dobrze. Nie miałam okazji kokietować jakoś facetów i myślę, że nie mam takiego charakteru, żeby tak robić - mówiła.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Kompleksy pokonały Zuzę
Niespodzianką i zaskoczeniem była dodatkowa lekcja tańca współczesnego z Michałem Pirógiem.
Okazuje się, że Zuza Kołodziejczyk ma wiele kompleksów, które nie pozwalają jej nawet spojrzeć w lustro. Do tego stopnia jest zamknięta w sobie, że coś, co miało być przyjemnym zadaniem, stało się prawdziwą męką.
W końcu rozpłakała się i chciała wyjść z sali. Trudna walka z brakiem akceptacji sprawiła, że tancerz zaprosił ją w podróż do Izraela!
Całość zadania znów wygrała pewna siebie i energiczna Justyna.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Wielka niespodzianka dla uczestniczek
Ostatnim zadaniem była sesja zdjęciowa z mamami uczestniczek, które niespodziewanie pojawiły się na planie. Wyjątkowe fotografie miały pokazać prawdziwe relacje między modelkami a najbliższymi dla nich osobami.
Jedynie do Renaty Kurczab przyjechała siostra, ponieważ straciła mamę, gdy była jeszcze dzieckiem.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Obecność gości specjalnych rozluźniła modelki
Wszystkie dziewczyny były bardzo podekscytowane zadaniem i dawały swoim gościom wskazówki, jak dobrze wypaść na profesjonalnej sesji zdjęciowej.
- Pierwszy raz w życiu mogłam dawać mamie tyle rad! Czułam się jak taka Anja Rubik dla mamy - śmiała się Justyna.
Obecność i wsparcie mamy rozluźniła Zuzę. Przed obiektywem wypadła bardzo naturalnie. Nawet Michał Piróg zauważył, że modelka zyskuje pewność siebie dopiero w otoczeniu bliskiej osoby.
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także:
Anna Cybulska nie wyjedzie do Indii
Przyszedł czas na ocenę jurorów. Decyzja musiała być przemyślana, ponieważ musieli wybrać jedynie sześć dziewczyn, które wyjadą do Indii na Fashion Week. Tym razem posypało się wiele pochwał, ale i słów gorzkiej krytyki. Każdy wiedział, że to walka o wejście do półfinału.
- Podoba mi się wasza energia. Widzę tu energię przyjaciółek z "Seksu w wielkim mieście" - skomentował zdjęcie Zuzy Marcin Tyszka.
Dużo negatywnych opinii usłyszała na swój temat Klaudia.
- Ty jesteś słodką dziunią na kanapie. Stresujesz się przed kamerą - stwierdził Dawid Woliński.
- Czujemy się oszukani, pchaliśmy cię do przodu, uwierzyliśmy, że się zmienisz. I nic. My zrobiliśmy wszystko, dostałaś tyle czasu i tyle szans - skrytykował fotograf.
Ania również nie mogła liczyć na słowa uznania.
- Zastanawiam się, co ty tutaj robisz? - powiedziała Anna Jurgaś, redaktor naczelna magazynu "Glamour".
Katarzyna Sokołowska zastanawiała się, czy Ania nie jest przypadkiem modelką dwóch pokazów. Natomiast Tyszka wątpił w to, że dziewczyna poradzi sobie bez mamy na Fashion Weeku.
Po burzliwej naradzie, to właśnie Anna Cybulska musiała pożegnać się z programem. Z werdyktem nie zgadzał się jedynie Dawid Woliński. Tym samym, w Indiach zobaczymy Zuzę, Renatę, Marcelę, Justynę, Klaudię i Tamarę.
AR/KW
Ocalona z piekła. Wyznania byłej modelki * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*Teleshow.pl na Facebooku
Zobacz także: