"Top Model" 6 odcinek 7 - odpadli Ola Zbinkowska i Sasza Muzheiko

Przypomnijmy, że przed tygodniem z "Top Model" odpadł Mariusz Tomczak. Tym razem z show musieli pożegnać się Ola Zbinkowska oraz Sasza Muzheiko. Dlaczego jury podjęło decyzję o oddelegowaniu tych uczestników do domu? Jak poradzili sobie oni na sesji zdjęciowej, której motywem przewodnim było hasło "make love not war"? Sprawdź, co wydarzyło się w siódmym odcinku szóstej edycji programu "Top Model"!

Zobacz także: Katarzyna Sokołowska o uczestnikach "Top Model"

Poprzednim razem najlepiej na sesji zdjęciowej wypadła Daria. Dziewczyna mogła w nagrodę spędzić noc w luksusowym apartamencie. Uczestniczka postanowiła zaprosić do ekskluzywnego lokum Saszę.

Z samego rana modeli i modelki obudził Bartek Lipka - czołowy przedstawiciel polskiego crossfitu. Trener przygotował dla uczestników specjalny program treningowy. Wieść o porannych ćwiczeniach bardzo ucieszyła Adama:

- _Tylko czekałem, aż coś takiego się tu pojawi. Wiedziałem, że muszę to wygrać. Jestem przyzwyczajony do takiego treningu. Co dwa dni ćwiczę w tym stylu. Nie był to jakiś mega intensywny wysiłek na tle tego, co robię na co dzień. _

Trening okazał się jednak za ciężki dla Patryka. Chłopak nie wytrzymywał tempa narzuconego przez Lipkę. Nastoletniemu modelowi w pewnym momencie zrobiło się słabo.

- Patryk pokazał słaby charakter. Gdyby on odstawał tylko od chłopaków, to jeszcze ok, ale on odstawał jeszcze od dziewczyn - komentował postawę kolegi oburzony Adam.

Zmęczony Patryk przestał wykonywać kolejne polecenia trenera. Za karę cała grupa musiała przystąpić do następnych ćwiczeń. Zdenerwowania nie ukrywali Ola i Adam. Z kolei Mateusz Mil jako jedyny postanowił zmotywować Patryka do dalszej pracy. To właśnie dzięki niemu Patryk wrócił do treningu.

Joanna Krupa i Michał Piróg poprosili uczestników o przygotowanie kampanii społecznych na trzy tematy: prawa kobiet, małżeństwa jednopłciowe oraz przypływ emigrantów do Europy. Modele zostali podzieleni na czteroosobowe zespoły. Każda z drużyn sama zadecydowała o wydźwięku przygotowywanej przez siebie kampanii.

Daria, Mateusz Mil, Adam i Ola tworzyli kampanię dotyczącą uchodźców. Mateusz Zapotocki, Kamila, Daniel i Natalia przygotowywali z kolei akcję opowiadającą się za małżeństwami jednopłciowymi. Patryk, Ewa, Ada i Sasza pracowali nad kampanią o prawach kobiet. W opinii jurorów, to właśnie ta ostatnia grupa spisała się najlepiej.

Następnego dnia uczestnicy zostali zaproszeni na casting do profesjonalnej agencji modelek Małgorzaty Leitner. Każdy miał zaledwie pięć minut na to, by przygotować się na wyjątkowe spotkanie z wymagającą menadżerką. Ważne było, by kandydaci na idealnie dobrali strój oraz zabrali ze sobą portfolio. Prezencję uczestników oceniała nie tylko właścicielka agencji, ale również Anna Jagodzińska - pierwsza Polka na okładce amerykańskiego magazynu "Vogue". Panie sprawdzały m.in. umiejętność chodzenia po wybiegu, znajomość języka angielskiego oraz wypytywały się o plany na przyszłość.

Na castingu Małgorzata Leitner oraz Anna Jagodzińska nie szczędziły uczestnikom programu słów krytyki. Jako pierwsza przed jurorkami pokazała się Ada. Dziewczyna nie zrobiła jednak dobrego wrażenia. Po niej na przesłuchaniu pojawiła się Ewa. Modelka spodobała się Leitner, która pochwaliła ją za fotogeniczność oraz chodzenie po wybiegu.

Następnie swoją drugą szansę otrzymała Ada. Modelka nie wykorzystała jednak czasu na odpowiednie przygotowanie się do castingu. Małgorzata Leitner nie pozostawiła na uczestniczce suchej nitki i wyprosiła ją z przesłuchania.

Przyszła pora na Adama Niedźwiedzia. Model miał zaprezentować, jak zareklamowałby perfumy. Dodatkowo otrzymał on zadanie... poderwania Anny Jagodzińskiej!

Kolejni uczestnicy prezentowali się przed jurorkami. Ola Zbinkowska dowiedziała się, że jej wzrost oraz figura nie pozwolą jej zostać profesjonalną modelką. Całkiem nieźle poradził sobie Patryk. Z kolei Sasza pojawił się na castingu bez obowiązkowego portfolio. Na dodatek model wdał się z jurorkami w małą potyczkę słowną. Leitner i Jagodzińska zarzuciły mu, że nie traktuje tego castingu poważnie. Zachowanie uczestnika na tyle oburzyło panie, że Sasza bezdyskusyjnie odpadł na tym etapie z programu.

Najlepiej ocenieni zostali Ewa i Patryk. W nagrodę para udała się na kolację z Anną Jagodzińską.

Kolejnego dnia wszyscy uczestnicy wzięli udział w sesji zdjęciowej, która miała promować pokój. Fotografie były wykonywane na poligonie. Modele prezentowali się przed obiektywem aparatu w parach.

Jako pierwsi pozowali Adam i Daniel. Dwóch największych konkurentów programu musiało na chwilę zakopać topór wojenny. Po nich na sesji zjawiły się Daria (która pozowała topless) i Natalia. Panie zostały wystylizowane na zagorzałe przeciwniczki działań zbrojnych. Dało się odczuć, że uczestniczki mocno ze sobą rywalizują.

Mateusz Zapotocki pozował z Adą Daniel. Para nie radziła sobie najlepiej. Patryk z kolei pokazał się w duecie z Kamilą. Najgorętsze emocje towarzyszyły natomiast podczas sesji Mateusza Mila i Ewy Niespodzianej. Uczestnicy mieli zagrać kochanków. W trakcie robienia zdjęć oboje utonęli w namiętnym pocałunku i tym samym przestali ukrywać, że między nimi naprawdę iskrzy.

Na koniec Ola jako jedyna zapozowała sama.

Jak co tydzień jurorzy ocenili zdjęcia uczestników. Bardzo dobre oceny zebrał Patryk:

- Ty jesteś dla mnie wielkim faworytem - powiedziała Anna Jagodzińska.

- Na tym zdjęciu wierzę Patrykowi, ale zupełnie nie wierzę Kamili - dodał Dawid Woliński.

Zdjęcie Adama i Daniela spotkało się z bardzo dużą aprobatą. Marcin Tyszka powiedział nawet, że to prawdopodobnie najlepsza fotografia wykonana we wszystkich edycjach programu "Top Model". Bardzo źle natomiast oceniono zdjęcie Oli Zbinkowskiej.

Ewa i Mateusz Mil zostali pochwaleni za pracę podczas sesji. Ich fotografia również spodobała się jurorom. Słabe noty zebrały zdjęcia Darii i Natalii oraz Ady i Mateusza Zapotockiego.

Po naradach jurorzy zadecydowali, że z "Top Model" odpadła Ola Zbinkowska.

- Zgasł w niej jakiś ognik - skomentowała Katarzyna Sokołowska. Tym samym w grze o wielki finał pozostało już tylko dziesięcioro uczestników.

Kolejny odcinek "Top Model" we wtorek (25 października br.) o godzinie 21:30 (tutaj sprawdzisz aktualny program telewizyjny).