Drobne zmiany
Jedną z największych porażek w historii polskich superprodukcji był oczywiście „Wiedźmin” (2001) Marka Brodzkiego.
Fani od początku czuli, że rzecz z książką będzie miała niewiele wspólnego i już w trakcie kręcenia filmu założyli Komitet Obrony Jedynego Słusznego Wizerunku Wiedźmina.
Ich protest nie wpłynął na producentów, którzy i tak dokonali w materiale radykalnych zmian -m.in. zamienili miecz, którym posługuje się Wiedźmin na japońską katanę, a wysokiego, chudego i blondwłosego książkowego Jaskra uczynili grubawym brunetem niskiego wzrostu.
W ukończonym filmie nie brakowało wpadek. Wśród nich znalazły się ślady bieżnikowanych opon na górskiej drodze rzekomo z czasów średniowiecznych czy wzmianka o rzezi w Blaviken na trzy kwadranse przed jej nastąpieniem.
Budżet filmu wyniósł prawie 19 milionów złotych.