TOP 10: Kultowe seriale początków wolnej Polski

* Po 1989 roku twórcy seriali poczuli powiew nowego świata. W produkcjach zaczęły pojawiać się takie niegdyś niedostępne przedmioty jak samochody, kolorowe telewizory czy ubrania, które wcześniej zarezerwowane były wyłącznie dla bogatych obywateli z rozwiniętego Zachodu. Z każdym kolejnym dniem widzowie z zaciekawieniem przyglądali się emisji nowych, odważnych treści i innowacyjnemu sposobowi realizacji serii. Pojawiły się pierwsze efekty specjalne, jak np. w "WOW", a "Matki, żony i kochanki" zrewolucjonizowały obraz kobiety. Od tej pory stały się one synonimem sukcesu, wyzwolenia i pewności siebie. A czy pamiętacie perypetie inżyniera Karwowskiego i jego rodziny? Porównując słynnego "Czterdziestolatka" do "Czterdziestolatka: 20 lat później" widać ogromną metamorfozę, jaką przeszedł nasz kraj po zmianach ekonomicznych. Ćwierć wieku temu ogromną popularność zyskali również aktorzy, którzy dzięki serialom regularnie gościli w polskich domach. Swoje pierwsze szlify w zawodzie zdobywał wówczas m.in. Mateusz Damięcki oraz Mikołaj Radwan, którego widzowie doskonale pamiętają z kultowego dziś powiedzenia: "Tata, a Marcin powiedział...". W tym czasie narodziły się również nowe gwiazdy, jak choćby Agnieszka Krukówna. Mimo upływu lat wielu Polaków wciąż czuje sentyment do produkcji, które dziś należą już do historii. Wszystko dlatego, że pojawiły się one w tak ważnym dla nas czasie. Przypomnijcie sobie najpopularniejsze seriale z tamtego okresu. Gwarantujemy, że
niejednemu z was łza się w oku zakręci! AR/KJ/AOS*

Seria "W labiryncie" przeszła do polskiej historii jako pierwsza rodzima telenowela. Przedstawiała losy bohaterów w czasie przeobrażeń gospodarczych i ustrojowych na przełomie lat 80. i 90. w Polsce.

W sumie wyemitowano sto dwadzieścia 30-minutowych epizodów. Wyświetlana w latach 1988–1991 produkcja TVP biła rekordy popularności. Niektóre z jej odcinków oglądało nawet... 16 mln widzów!

Duży wpływ na to miała znakomita obsada serii. Na ekranie pojawiła się plejada gwiazd, m.in. Marek Kondrat, Wiesław Drzewicz i Barbara Horawianka.

Serial "Janka" to saga rodzinna oparta na wątkach pochodzących z autentycznej historii z lat 20. Głównymi postaciami serii są dzieciaki należące do dwóch grup. Jednej z nich - "Orłom", przewodzi tytułowa bohaterka, która jest wnuczką karczmarza. Natomiast szefem konkurencyjnej "bandy" jest Julek - chłopak mieszkający w podupadającym dworku.

Rolę Janki zagrała Agnieszka Krukówna. Aktorka jest niemal nie do poznania na zdjęciach z produkcji. Trzeba jednak przyznać, że dzięki udziałowi w serialu gwiazda zaistniała na dobre w świadomości widzów.

Aż trudno uwierzyć, że w tym roku mija dokładnie 25 lat od czasu debiutu serialu na antenie.

"Matki, żony i kochanki" były pierwszym dużym serialowym projektem Juliusza Machulskiego. Odpowiadał nie tylko za reżyserię, ale także był współautorem scenariusza, a nawet wystąpił w jednym z odcinków.

Telewizyjna produkcja przedstawiała losy czwórki koleżanek z czasów liceum medycznego. Silne, zaradne i przebojowe - to one rządziły mężczyznami. Były kochającymi matkami, mądrymi żonami i... czułymi kochankami.

W serialu zaprezentowano sukcesy i porażki, problemy małżeńskie, kłopoty zawodowe i rozczarowania miłosne. Perypetie ekranowych postaci odzwierciedlały życie Polek początku lat 90.

Kilkuminutowe odcinki serialu "Tata, a Marcin powiedział" miały formę dialogu pomiędzy ojcem i dorastającym synem.

Produkcję emitowano w porze najwyższej oglądalności. Nic dziwnego, że szybko zdobyła ogromną popularność. A wszystko dzięki nietuzinkowemu scenariuszowi i znakomitej grze aktorskiej.

Oprócz dobrze znanego i utytułowanego aktora, Piotra Fronczewskiego, zobaczyć można było Mikołaja Radwana. Wygadany chłopiec przed kamerą ujmował naturalnością i wrodzonym urokiem osobistym. Na ekranie grał od najmłodszych lat. Zaczynał od występów w reklamach telewizyjnych. Szybko znalazł też dla siebie miejsce w większych produkcjach. Był jedną z dziecięcych gwiazd lat 90.

Ostatecznie Radwan nie związał swojej przyszłości z aktorstwem. Od czasu do czasu pojawia się jednak gościnnie w serialach.

Ten serial miał być następcą "W labiryncie". W "Fitness Clubie" twórcy pierwszej polskiej telenoweli postanowili przybliżyć widzom kulisy działania małych biznesów, które po roku 1989 wyrastały jak grzyby po deszczu.

Główną bohaterką produkcji była Ewę Góralczyk - była sportsmenka, która postanawia otworzyć osiedlową siłownię. W klubie prowadzone były zajęcia z aerobiku, była także sauna, gabinet masażu i salon kosmetyczny.

Właścicielka lokalu borykała się z wieloma trudnościami, które były odzwierciedleniem ówczesnych problemów domorosłych rekinów biznesu.

Dziś siłownie nie są niczym szczególnym, kiedyś były pewną nowinką, miejscem spotkań, a dla niektórych obszarem ekskluzywnym niedostępnym dla wszystkich. To tam spotykały się osoby lepiej wykształcone lub o wyższej pozycji społecznej czy też majętności.

Ten serial uważany jest przez wielu za pierwszą polską serię kryminalną z prawdziwego zdarzenia. W "Ekstradycji" nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji, pościgów, strzelanin i gangsterskich porachunków.

Główny bohater, Olgierd Halski, którego zagrał Marek Kondrat, do dziś jest jednym z najpopularniejszych ekranowych policjantów. Charyzmatyczny komisarz tropił handlarzy narkotyków, rosyjską mafię i usiłował walczyć z korupcją wśród urzędników państwowych.

W latach 90., gdy wciąż żywa była w nas pamięć o PRL-u, serial ten tłumaczył nam skomplikowaną rzeczywistość i pokazywał, że machina państwowa może całkiem sprawnie działać.

"Czterdziestolatek" zdobył sympatię odbiorców dzięki dowcipnemu, ale i niezwykle trafnemu odwzorowaniu Polski lat 70. i absurdów socjalizmu. Nic więc dziwnego, że po 1989 roku i zmianie ustroju w kraju twórcy powrócili do wykreowanego przez siebie bohatera, by tym razem pokazać go w krzywym zwierciadle realiów kapitalistycznej Polski.

Akcja serialu "Czterdziestolatek: 20 lat później" rozpoczyna się w dniu 60. urodzin Stefana Karwowskiego. Wraz z kolejnymi odcinkami mogliśmy zauważyć, jak wiele zmieniło się w życiu ekranowego inżyniera i jego rodziny. Wystawne bankiety, luksusowe samochody czy zięć prosto ze Stanów Zjednoczonych - amerykański sen Karwowskich ziszczał się na oczach widzów.

Chyba większość widzów kojarzy charakterystyczną lewitującą fioletową kulkę, która mówi ludzkim głosem. Mowa o stworze z serialu "WOW". Produkcja w reżyserii Jerzego Łukaszewicza i Ryszarda Zatorskiego przedstawiała historię inteligentnego wirusa komputerowego, który wyzwala się z komputera i zaczyna żyć własnym życiem.

W serialu pojawia się wielu znanych aktorów lat 90., między innymi Cezary Pazura. Tu też swoje pierwsze kroki w aktorstwie stawiał Mateusz Damięcki, którego kariera na dobre zaczęła się właśnie od występu we wspomnianej młodzieżowej produkcji.

Efekty specjalne, które można było zobaczyć na ekranie w polskich serialach początku lat 90., chociaż wzorowane na zachodnich produkcjach, pozostawiały wiele do życzenia. "WOW" przetarło jednak szlak dla kolejnych serii.

Tytułowe Radio Romans to prywatna rozgłośnia działająca w Gdańsku. Jej założycielami byli Wanda i Andrzej Kreftowie.

Życie osobiste zarówno szefów, jak i pracowników radia, nierozerwalnie splatało się z pracą zawodową.

Widzowie mogli zajrzeć za kulisy funkcjonowania stacji oraz poznać tajniki pracy dziennikarza, w końcu wolnej od propagandy i cenzury.

W naszym zestawieniu nie mogło oczywiście zabraknąć jednego z najdłużej emitowanych w Polsce seriali.

"Klan" zadebiutował na antenie TVP w 1997 roku. Aż trudno uwierzyć, że nagranych zostało już 2500 odcinków! Przez 16 lat widzowie byli świadkami dramatycznych wydarzeń, licznych zwrotów akcji, zaskakujących odejść i powrotów ekranowych bohaterów. Wielu z występujących w serialu aktorów zyskało ogromną popularność, stając się ulubieńcami publiczności.

Bohaterowie serii są odbiciem polskiego społeczeństwa, w którym znaleźć można dobrze sytuowanych właścicieli biznesów, jak chociażby restauracji, firm budowlanych czy prywatnych klinik. Jest tu i lekarz, prawnik, pielęgniarka, dziennikarka, wykładowca akademicki, farmaceutka - większość zawodów ma swoich reprezentantów.

Twórcy telenoweli postanowili pójść z duchem czasu, ukazując bohaterów, którzy w czasach PRL-u byli zupełnie zmarginalizowani. Po raz pierwszy zwrócono uwagę na problemy osób niepełnosprawnych ruchowo, ale i umysłowo. Chłopiec cierpiący na zespół Downa był dla wielu widzów dużym zaskoczeniem. Takiego przypadku nie było jeszcze w historii rodzimych produkcji telewizyjnych.

Głośno zaczęto też mówić o chorobach, które dotykają rosnącą liczbę osób, takie jak AIDS czy Alzheimer. Serial pełni zatem nie tylko funkcję rozrywkową, ale stał się też w pewnym stopniu programem edukacyjnym.