TOP 10: Aktorzy z czarnej listy Ilony Łepkowskiej

Ilona Łepkowska słynie ze swojej twardej ręki. W środowisku artystycznym znana jest podobno "czarna lista Ilony Łepkowskiej". Niektóre gwiazdy podpadły jej swoimi zachowaniami. Co trzeba zrobić, żeby stracić szansę na rolę u "królowej"? Poznajcie listę aktorów, którzy znaleźli się na celowniku słynnej polskiej scenarzystki.

Miejsce 8.
Źródło zdjęć: © AFP

/ 11Królowa jest tylko jedna!

Obraz
© AFP

/ 11Miejsce 10.

Obraz
© AFP

Przygoda Samuela Palmera z serialem "Barwy szczęścia" skończyła się równie szybko, jak zaczęła. Okazuje się, że aktora dość miała Ilona Łepkowska. Powód?

- Sam wciąż spóźniał się na zdjęcia, nie podobała mu się jego rola i scenariusz. Kręcił nosem i wciąż na coś narzekał. Cała ekipa miała go dosyć i Ilona Łepkowska postanowiła go usunąć - zdradziła "Super Expressowi" osoba pracująca przy serialu.

Scenarzystka szybko ucięła wszelkie spekulacje:

- To są nasze wewnętrzne sprawy. Tak przebiega scenariusz i nic więcej nie będę komentować.

Łepkowska uśmierciła granego przez Palmera bohatera, który targnął się na swoje życie, ostatecznie zamykając możliwość powrotu aktora do produkcji.

/ 11Miejsce 9.

Obraz
© AFP

Coraz bardziej napięte relacje zauważyć można między Łepkowską a Katarzyną Zielińską. Słynąca z ciętego języka scenarzystka zarzuciła aktorce brak talentu i ograniczenia warsztatowe, uniemożliwiające występy w ambitnym repertuarze.

- Bywają aktorzy gorsi, którzy nigdy wielkich ról szekspirowskich nie zagrają, a w serialu sprawdzają się znakomicie, bo mają pewien rodzaj sympatyczności i ciepła. Takim przykładem jest Kasia Zielińska. Ona o tym wie, bo jej to mówię, że nie jest osobą, która zagra w teatrze wielką rolę... - skomentowała scenarzystka w wywiadzie dla RMF FM.

Zielińska najwyraźniej poczuła się dotknięta tą opinią, bo postanowiła ją sprostować.

- W szkole teatralnej na zajęciach z Jerzym Trelą grywałam Szekspira. I to na piątkę! - zapewniała w "Super Expressie" gwiazda.

Jak widać, Zielińska czuje się pewnie jako gwiazda "Barw szczęścia". Łepkowska udowodniła już parokrotnie, że nawet czołowa aktorka może zniknąć z jej produkcji nawet z dnia na dzień.

/ 11Miejsce 8.

Obraz
© AFP

Ilona Łepkowska już nie jeden raz pokazała, że dla aktorów, którzy ją zdradzają, nie ma litości. Jako osoba, która ma bezpośredni lub pośredni wpływ na scenariusze seriali nie pozwala im na jakiekolwiek myśli o porzuceniu danej produkcji na rzecz konkurencji.

Przez długi czas ważył się los Katarzyny Glinki w serialu "Barwy szczęścia". Aktorka otrzymała propozycję pracy na planie debiutującej w tym roku produkcji TVN, serialu "Julia".

Glinka miała wcielić się w postać czarnego charakteru, femme fatale, uwodzącej głównego bohatera serii, w którego rolę wcielił się Krystiana Wieczorka.

Dla Glinki miała to być ogromna szansa, by móc spróbować swoich sił w nowej produkcji. Pod presją zwolnienia z popularnej telenoweli Dwójki aktorka zrezygnowała z występów w "Julii". Rolę, o którą walczyła, otrzymała Marta Żmuda Trzebiatowska.

/ 11Miejsce 7.

Obraz
© AFP

W podobnej sytuacji znalazł się Krystian Wieczorek. Powodem napięć było coraz więcej zajęć aktora, które uniemożliwiały mu skupienie się w pełni na roli Budzyńskiego w "M jak miłość". "Plebania", "Czas honoru", "Życie nad rozlewiskiem" - to seriale, w których występował aktor, równocześnie pojawiając się w telenoweli Dwójki.

Czarę goryczy przelał jednak jego udział w serialu "Julia". Zdecydowano, że Wieczorek zniknie z "M jak miłość". I zapewne tak by się stało, gdyby nie to, że w obronie Wieczorka stanęła Dominika Ostałowska.

Gwiazda postawiła nawet producentom ultimatum – jeśli Wieczorek straci pracę, to ona zrezygnuje z roli Marty! Między innymi pod jej naciskiem, aktor został w serialu.

/ 11Miejsce 6.

Obraz
© AFP

Dopiero po kilku latach wyszło na jaw, że była gwiazda "M jak miłość", Ewa Wencel, odeszła z serialu przez konflikt z Iloną Łepkowską. Mówiło się, że panie nie przepadają za sobą po tym, jak w 2006 roku scenarzystka zakochała się i odbiła męża aktorce.

Mąż Wencel zaczął pisywać scenariusze, które bardzo przypadły do gustu Łepkowskiej. Narodził się między nimi romans.

To przelało czarę goryczy. Aktorka zrezygnowała z serialu i wniosła pozew o rozwód.

Ewa Wencel również postanowiła pisać scenariusze. To ona jest autorką serialu wojennego "Czas honoru", który okazał się wielkim sukcesem.

Niespodziewanie Łepkowskiej wyrosła zatem poważna konkurencja.

/ 11Miejsce 5.

Obraz
© AFP

Inną z osób, których relacje z Iloną Łepkowską nie należą do najlepszych, jest Małgorzata Potocka. Scenarzystka ma żal do aktorki, że ta zdecydowała się zagrać w serialu konkurencyjnej stacji zaraz po tym, jak wyprosiła producentów o rozbudowanie roli w "Barwach szczęścia".

- Wypłakiwała mi się, że nie ma pracy... Staraliśmy się traktować ją jak najlepiej, płacić jej jak najszybciej, bo była w trudnej sytuacji. Po czym się dowiaduję, że ona gra w serialu "Linia życia"... - wspominała Łepkowska w rozmowie z "Super Expressem".

- Jest na Małgorzatę poważnie obrażona i wcale tego nie kryje - mówiła wówczas o Łepkowskiej osoba związana z serialem.

Scenarzystka "Barw szczęścia" już ograniczyła rolę Potockiej. Prawdopodobnie jej postać zostanie uśmiercona - informowała jakiś czas temu "Rewia".

/ 11Miejsce 4.

Obraz
© AFP

Ilona Łepkowska ma nieograniczoną władzę nad postaciami, bo tworzy najpopularniejsze seriale. Jednak nawet ona czasem się myli. Tak było z Cezarym Morawskim.

Scenarzystka aż dwa lata szykowała uśmiercenie granej przez niego postaci Krzysztofa Zduńskiego w "M jak miłość". Uważała bowiem, że ten bohater jest... nudny. Gdy Zduński zmarł na zawał serca, TVP zasypały protesty widzów. Na powrót było już jednak za późno.

Jak widać, nie zawsze warto na siłę uśmiercać popularnych bohaterów.

/ 11Miejsce 3.

Obraz
© AFP

Decyzja Małgorzaty Kożuchowskiej o opuszczeniu serialu "M jak miłość" była prawdziwą sensacją.

Aktorka potrzebowała odmiany po jedenastu latach grania Hanki, ale scenarzystka nie zaakceptowała tego. Różnica zdań gwiazdy i jej mentorki zakończyła się nagłą śmiercią Mostowiakowej... w kartonach!

- Kpina ze śmierci Hanki, która dostała wylewu krwi do mózgu po zderzeniu auta ze stertą kartonów, wyprowadziły Gosię z równowagi. Ilona Łepkowska zgotowała jej śmierć groteskową. - potwierdziła w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" znajomy aktorki.

Łepkowska żale gwiazdy zbyła krótko:

- Miałam wpływ na to, jak zakończy się wątek Hanki. Doradzałam producentom uśmiercenie bohaterki, ale zaskakuje mnie i denerwuje szum wokół tej sprawy. Stworzyłam najpopularniejszą rolę Kożuchowskiej, z którą zawsze będzie kojarzona, czy tego chce czy nie.

Producentka życzyła Kożuchowskiej szczęścia w nowych produkcjach i takiej samej ilości fanów... Czyżby to był sarkazm?

10 / 11Miejsce 2.

Obraz
© AFP

W mediach huczało od plotek na temat konfliktu pomiędzy Łepkowską i Perepeczko.

Aktorka twierdziła, że Łepkowska odebrała jej rolę w serialu "M jak miłość", bo zazdrościła jej pieniędzy i sławy. Gwiazda mówiła także, że słynna scenarzystka płaci prasie, by szkalowała jej osobę! Łepkowska zachowała jednak zimną krew.

- Agnieszka Perepeczko jest szczególnym przypadkiem. To kwestia osobowości. Uwierzyła, że jest wybitną aktorką - powiedziała w jednym z wywiadów Łepkowska.

Scenarzystkę wyjątkowo zdenerwowała informacja o tym, że Perepeczko reklamuje pewne biuro podróży i wycieczki do Australii, posługując się imieniem swojej serialowej bohaterki, Simony.

- Jeśli pani Agnieszka ma zamiar organizować wycieczki do Australii pod hasłem "Podróż z Simoną", to trzeba sprawdzić pod względem prawnym, czy może posługiwać się imieniem postaci z serialu - mówiła wówczas Łepkowska.

11 / 11Miejsce 1.

Obraz
© AFP

Relacje między Iloną Łepkowską a gwiazdą "Barw szczęścia", Agnieszką Pilaszewską, nigdy nie należały do szczególnie udanych. Łepkowskiej nie podobało się, że aktorka z wolnych chwilach pisze scenariusze.

Dziennik "Fakt" sugerował, że kiedy Łepkowska dowiedziała się o zainteresowaniach gwiazdy, usunęła jej postać z serialu z nadzieją, że pozbyła się konkurencji. Serialowa Jadwiga Górka dostała zawału i tak rozstała się z "Barwami szczęścia". Fani produkcji Dwójki byli w szoku.

Wydaje się jednak, że Agnieszka Pilaszewska na tej wielkiej życiowej zmianie zdecydowanie zyskała. Napisała scenariusz do "Przepisu na życie", który stał się hitem wiosennej ramówki stacji TVN.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta