Po tym, co pokazał w TV, będzie miał kłopoty. Eksperci nie mają wątpliwości
02.07.2021 10:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tomasz Trela jest posłem Lewicy, który zaliczył małą wpadkę, na którą zwrócili uwagę widzowie TVN24. Mężczyzna udzielał wywiadu i w trakcie pokazał do kamery swoją kartę płatniczą. - To najprostszy sposób na utratę pieniędzy - uważają eksperci od spraw bezpieczeństwa.
Wpadki zdarzają się każdemu - w mediach bardzo łatwo o nieuwagę. Pamiętamy, chociażby Kamila Durczoka, który narzekał na brudny stół. Dziennikarz nie wiedział, że kamera jest włączona i wszystko jest emitowane na żywo. Tomasz Trela zaliczył jednak nieco inne faux pas.
Poseł Lewicy udzielał wywiadu, w którego trakcie wyciągnął kartę płatniczą i pokazał ją wprost do kamery. Widzowie natychmiast zwrócili na to uwagę, a w social mediach pojawiło się wiele postów, zwracających uwagę, jak bardzo nierozważne było zachowanie posła.
Tomasz Trela pochwalił się kartą płatniczą w telewizji
"Czy to nowy sposób Lewicy na redystrybucję pieniądza wśród społeczeństwa? Podesłał Czytelnik Romek, który zastanawia się, ile osób odczytało dane karty, którą pokazał poseł Trela" - czytamy na Twitterze serwisu Niebezpiecznik.
Internauci natychmiast zareagowali. Większość śmiała się z wpadki posła. "Hakowanie maila ministra jest już passe, teraz nowy challenge - zajmij konto posła" - żartuje jeden z komentujących.
Eksperci od lat podkreślają, że chwalenie się kartami płatniczymi w internecie to najprostszy sposób na pozbycie się z konta pieniędzy. Pokazywanie zaś karty przed kamerami, to wejście na zupełnie nowy poziom ryzyka. I roztargnienia.
Zobacz także: Za granicą bez karty kredytowej ani rusz. Nie każda kredytówka zadziała