Tomasz Stockinger: upadek na salonach? To tylko pozory!

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Czasem wystarczy chwila nieuwagi
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport. Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów. Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał
się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę. Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków. Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

/ 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

10 / 10Czasem wystarczy chwila nieuwagi

Obraz
© AKPA

Serialowy doktor Lubicz prywatnie ma wiele pasji. Jedną z nich jest sport, a zwłaszcza tenis. Aktor wielokrotnie brał udział w zawodach dla gwiazd, m.in. Turnieju Tenisa Ziemnego Artystów Polskich Beskid Cup. Za każdym razem popisywał się świetnymi umiejętnościami zawodnika, który regularnie trenuje ten wymagający sport.

Niestety, nawet takim specjalistom i wysportowanym graczom przydarzają się wpadki. Czasem wystarczy chwila nieuwagi. Na szczęście, jak do tej pory, pech omija Tomasza Stockingera, choć na pierwszy rzut oka wygląda, że niedawno runął na podłogę tuż przed tłumem fotoreporterów.

Kilka dni temu wraz z Andrzejem Supronem otworzył klub sportowy WTS Orzeł w Warszawie. Panowie brylowali przed dziennikarzami i najlepiej jak potrafili promowali wydarzenie. Aż w końcu wszyscy zobaczyli leżącego na ziemi aktora. Czyżby się potknął i upadł? Uspokajamy. Stockinger po prostu położył się na podłogę, ponieważ jedna z piłeczek tenisowych poturlała się za kotarę. Aby ją stamtąd wydobyć, doktor Lubicz musiał się odrobinę wysilić i na leżąco odnaleźć zgubę.

Wszystko skończyło się dobrze i aktor wrócił do swoich konferansjerskich obowiązków.
Zobaczcie zdjęcia z imprezy. Jak oceniacie zaangażowanie serialowego Pawła?

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta