Stracił rolę w hicie TVP. "Śmierć w serialu podnosi oglądalność"
Widzowie "M jak miłość" będą musieli pożegnać się z jednym z bohaterów serialu. Po sześciu latach odchodzi Tomasz Oświeciński. Co się stało?
02.11.2021 16:01
Tomasz Oświeciński to jeden z ulubionych aktorów Patryka Vegi i to dzięki jego filmom zyskał rozpoznawalność. Aktor ze względu na swoją aparycję i posturę zazwyczaj wciela się w role osiłków lub gangsterów. Ale widzowie kojarzą go też z roli w "M jak miłość", gdzie wciela się w postać Andrzeja Lisieckiego. Jego bohater jest policjantem pracującym w Lipnicy.
Niestety, jak donosi "Super Express", aktor wkrótce zniknie z serialu. - Ostatnie sceny z udziałem Tomasza nagraliśmy w lipcu - powiedziała osoba związana z produkcją serialu.
Sam Oświeciński skomentował sprawę krótko: - To nie była moja decyzja.
Zapytany o powód rezygnacji z jego postaci, odpowiedział: - Usłyszałem, że śmierć w serialu podnosi oglądalność.
"Super Express" podaje, że bohater grany przez Oświecińskiego zginie w wypadku samochodowym.