Tomasz Lis: "Proszę mi problemów z erekcją nie wmawiać"
Zdążyliśmy już przywyknąć, że Tomasz Lis od czasu do czasu porzuca nużącą politykę, by skomentować sprawy z zakresu zupełnie inne tematyki. Ostatnio dziennikarz poczuł się wywołany do tablicy internetową publikacją dotyczącą 40-latków i postanowił dosłownie stanąć w obronie dobrego imienia swoich równolatków. W obszernym wpisie na swoim blogu Lis zapewnia, że z wiekiem jest coraz mądrzejszy, a i w intymnych sprawach nie ma powodów do zmartwień, apelując do wszystkich: "proszę mi problemów z erekcją nie wmawiać".
Dziennikarz staje w obronie 40-latków
KŻ/MM
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Szczere wyznania bez skrępowania
Tomasz Lis nie przestaje zaskakiwać.
Budząca skrajne opinie postać znów wywołała kontrowersje, bez skrępowania informując opinię publiczną o swojej mentalnej i... seksualnej kondycji.
W odpowiedzi na publikację dotyczącą m.in. kryzysu wieku średniego, Lis ostro zareagował na swoim blogu.
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Problemy z erekcją?! "No kurcze blade, o co chodzi?"
- Oczywiście, nie ukrywam, że najbardziej mnie poirytowały opowiastki o problemach z erekcją. No kurcze blade, o co chodzi? Problemów z erekcją to nie ma nigdy nastolatek, za to w momentach decydujących taki gówniarz nie wytrzymuje napięcia i...no sami wiecie co. A człowiek dojrzały, zawodnik doświadczony, potrafi stanąć na wysokości zadania. Stanąć i stać! Więc tu też proszę mi problemów z erekcją nie wmawiać - wyjaśnia zdegustowany zarzutami pod adresem 40-latków dziennikarz.
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Lis o atrakcyjnych 40-latkach: "Zadbane, świadome siebie, swojego ciała, swoich potrzeb"
Na wstępie jednak Lis nisko kłania się wszystkim paniom po 40-tce, ewidentnie schlebiając tym samym swojej małżonce, ozdobie telewizyjnej "Panoramy".
- Rozglądam się wokół i naprawdę widzę fantastycznie atrakcyjne 40-tki. Dojrzałe kobiety, a nie infantylne podlotki. Zadbane, świadome siebie, swojego ciała, swoich potrzeb i swoich wymagań. Czy starają się powstrzymać upływa czasu? Tak. I słusznie. [...] Są w formie i chcą być w formie, dbają o siebie, bo chcą być w niej jak najdłużej - zaczyna swój wywód dziennikarz.
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Tomasz Lis z wiekiem: coraz sprawniejszy, coraz mądrzejszy
Seksualność i fizyczna atrakcyjność to nie jedyne kwestie, w których Lis dostrzega przewagę nad młokosami.
Jak nieskromnie dodaje dziennikarz z wiekiem: "jestem coraz mądrzejszy, na wszystko patrzę z coraz większym dystansem" i przechwala się na temat swojej (minionej) fizycznej sprawności.
- Ja bym się chętnie na różnych polach pościągał z sobą sprzed 10-ciu i 15-tu lat. Tamten grubas zdechłby biegnąc ze mną po 5-ciu minutach. Pięciu kilometrów nigdy by nie przebiegł, 10-ciu tym bardziej. A maraton? Tamten grubas to mógł mieć maraton z butelką whisky albo z telewizorem. Tak, młodość jest przeceniona - puentuje Lis. -
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku
Kryzys wieku średniego: na pewno go nie dotyczy?
Nas nurtuje tylko jedno, w jakim celu Tomasz Lis zdobył się na te intymne wynurzenia?
Skoro jest wolny od wszelkich symptomów kryzysu wieku średniego to dlaczego pierwszy zabiera w tej sprawie głos.
A może coś jednak jest na rzeczy? Jak to mówią: uderz w stół, a nożyce same się odezwą
KŻ/MM.
Naga prawda o dziennikarzach i celebrytach! * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku