"Tomasz Lis na żywo": syryjskie piekiełko, Tomaszewski o gejach i bunt w Kościele
Nowy sezon, stare chwyty na oglądalność
Program Tomasza Lisa wrócił po wakacyjnej przerwie na antenę TVP 2. I już po doborze tematów widać, że gwiazda publicystyki TVP znów sięga po sprawdzone tematy: konflikty w Kościele, homofobia wśród środowiska piłkarskiego i jedyny aktualny, konflikt w Syrii. Choć w polskiej polityce gorąco, Lis (zapewne z głębokiej troski) zajmuje się problemami polskiego Kościoła, a dokładniej konfliktem ks. Jacka Stasiaka z Aleksandrowa Łódzkiego z biskupem łódzkim.
* Program Tomasza Lisa wrócił po wakacyjnej przerwie na antenę TVP 2. I już po doborze tematów widać, że gwiazda publicystyki TVP znów sięga po sprawdzone tematy: konflikty w Kościele, homofobia wśród środowiska piłkarskiego i jedyny aktualny, konflikt w Syrii. Choć w polskiej polityce gorąco, Lis (zapewne z głębokiej troski) zajmuje się problemami polskiego Kościoła, a dokładniej konfliktem ks. Jacka Stasiaka z Aleksandrowa Łódzkiego z biskupem łódzkim. Mimo iż kipi w Platformie Obywatelskiej, a prawica toczy kolejną bratobójczą walkę, tym razem na Podkarpaciu, publicysta odgrzewa temat homoseksualnych sportowców. Żeby było zabawniej, do dyskusji o tolerancji zaprasza nieprzejednanego Jana Tomaszewskiego i dwóch niestroniących od błysku fleszy byłych piłkarzy: Radosława Majdana i Tomasza Iwana. Ponieważ jednak show Tomasza Lisa nosi nazwę publicystycznego, na końcu programu pojawił się jedyny poważny temat dotyczący wojny w Syrii. Niestety, przedstawiony przez gospodarza w zupełnie niepoważny sposób, który
urąga dziennikarskiej przyzwoitości.*
KŻ/AOS