Tomasz Kammel zaskoczył w "Pytaniu na śniadanie". Nagle wspomniał o koledze z Polsatu

Tomasz Kammel w TVP pracuje z przerwami od 1997 r., a "Pytanie na śniadanie" prowadzi od 2013 r. Jego partnerki z programu się zmieniały, ale on wciąż trwa na posterunku. Śmiało można go nazwać weteranem telewizji śniadaniowej. Nie oznacza to jednak, że nie zdarzają mu się wpadki w programie na żywo.

Tym razem wpadki nie zaliczył, ale, ku zdziwieniu widzów, na antenie wspomniał o swoim koledze z Polsatu Krzysztofie Ibiszu. Nie od dziś wiadomo, że Polsat to spora konkurencja dla TVP.

- Proszę państwa, nasz serdeczny kolega, bardzo nam bliski, Krzysiek Ibisz z Polsatu, wczoraj został ojcem! A ponieważ wiem, że bardzo lubi "Pytanie na śniadanie", to może i jemu przyda się rozmowa na temat, który otwieramy - powiedział Kammel.

A współprowadząca "Pytanie na śniadanie" Izabella Krzan wyjaśniła, że zaraz przeprowadzą na antenie rozmowę o metodach na uspokajanie płaczących niemowlaków.