Pojednanie?
Paweł spędzi u Szostakowskich cały wieczór, a gospodarz poczęstuje go nawet domową nalewką. Jednak napełniając kieliszek, Kazimierz zrobi srogą minę:
- Żebyś nie myślał... oko na ciebie mam cały czas! - Nawet przez chwilę o tym nie zapominam...