"To nie koniec świata": Gorący romans, seks i gorsety!

ar/aos

Późnym wieczorem, Paweł zakrada się do sypialni Anki w tajemnicy przed jej nadopiekuńczym – i uzbrojonym aż po zęby – ojcem. Dziewczyna parska śmiechem, ale trzyma warszawiaka na dystans:

- Jak wejdzie do swojego pokoju, znikasz!

Jednak Paweł się nie poddaje... I zamykając ukochaną w ramionach, rzuca cicho:

- Już zniknąłem...

- Chcesz, żeby mnie z domu wygnał? W jednej koszuli?

- Nie zrobi tego, jak mnie dobrze ukryjesz... Mogę tu siedzieć rok. W szafie albo pod podłogą... Byle z tobą!

Ale o poranku Anuszkiewicz wymknie się cicho z sypialni ukochanej – tak, by o ich związku nie dowiedział się Kazimierz...

Ula spróbuje z kolei pogodzić się z Darkiem – co znów zakończy się dla nich kłótnią. Mechanik odkryje, że Ula nadal współpracuje z Saszą i wybuchnie zazdrością. A jego ukochana uzna, że tym razem posunął się za daleko...

Tymczasem Paweł, by pomóc rodzicom Uli, zareklamuje pensjonat znajomym z Warszawy – i załatwi komplet gości na weekend. Do Białej Podlaskiej przyjadą ważni działacze sportowi, a w serialu pojawią się gościnnie aż dwie gwiazdy: Jacek Lenartowicz i Magdalena Smalara.

Anka z Ulą zrobią wszystko, by goście z miasta przeżyli niezapomniany, "wiejski" weekend - i przebiorą się nawet w ludowe stroje.

Będzie też tradycyjne powitanie: z chlebem, solą i kilkoma butelkami słynnej nalewki Kazimierza.

Jednak uśmiech Anki szybko zniknie - gdy na horyzoncie pojawi się Kamila. Prawniczka przyjedzie z "ekipą" ze stolicy i postanowi odzyskać Pawła... Nieświadoma, że Anuszkiewicz ma już nową dziewczynę.

A to jej rywalce się nie spodoba! Co wydarzy się dalej?

Ciekawych zapraszamy przed telewizory – emisja 7. odcinka "To nie koniec świata!" już w niedzielę o godz. 22.00, tylko na antenie Polsatu!