To już się robi nudne! Kiedy się opanuje?
Jennifer Nicole Lee przesadza?
None
Gwiazda fitnessu przyzwyczaiła nas do swoich roznegliżowanych fotek, które nigdy nie są dziełem przypadku. Jennifer do perfekcji opanowała wdzięczenie się do fotoreporterów podczas ustawianych sesji zdjęciowych.
Sama już nawet nie udaje, że zsuwające się z jej ciała bikini jest efektem nieuwagi. Tutaj nie ma miejsca na spontaniczność, dlatego Lee zawsze pokazuje się w pełnym makijażu i świeżo ułożonymi włosami.
Zazwyczaj pozuje na tle basenu lub na plaży. Rzadko kiedy w ubraniu, preferuje skąpe stroje kąpielowe, które najlepiej eksponują jej wyrzeźbioną na siłowni sylwetkę.
Jennifer jest przekonana, że internauci nadal nie znudzili się jej przewidywalnymi zdjęciami. Że widok "walczącej" z bielizną czy stojącej pod prysznicem celebrytki wciąż kogoś zaskakuje.
Musimy jednak przyznać, że 39-letnia miłośniczka sportu nie ma się czego wstydzić. Jej idealnie wyrzeźbione ciało robi jeszcze większe wrażenie, kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że jego posiadaczka jest mamą dwóch synów i w przeszłości zmagała się z nadwagą.
Jak wielokrotnie podkreślała w wywiadach, całe życie borykała się z tym problemem, który na dobre wymknął się spod kontroli po ślubie i kolejnych ciążach. Kilkanaście lat temu z sukcesem zakończyła walkę o zgrabne ciało i zdrowie, szczyci się więc swoim sukcesem i jest przykładem dla wielu nieszczęśliwych z powodu otyłości kobiet.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia umięśnionej gwiazdki. Jesteście zdania, że powoli jej "ustawki" robią się męczące?