Zostawił dla niej żonę. Kulisy gorącego romansu aktorów
Dorota Kamińska nie miała nigdy szczęścia do mężczyzn. Z wielu relacji aktorka wychodziła ze złamanym sercem. Gdy wydawało się, że trafiła na swojego wybranka, okazywało się, że ten... miał żonę i zostawił Dorotę dla niej. Po latach kulisy głośnego romansu dwojga aktorów wyszły na jaw.
Dzięki filmowym rolom Wandy w "Och, Karol" czy Doroty w "Karate po polsku", Dorota Kamińska w niedługim czasie została okrzyknięta seksbombą lat 80. Mimo młodego wieku i niewielkiego doświadczenia nie stroniła od uwodzicielskich ról i śmiałych, jak na ówczesne czasy, scen erotycznych. Pomimo wielu wielbicieli i fanów, Kamińskiej nie było dane zaznać szczęścia u boku mężczyzn.
Małżeństwo z pierwszym mężem aktorka nazwała pomyłką młodości. Po latach przyznała, że pierwszy ślub wzięła zbyt pochopnie, nie znając nawet dobrze swojego małżonka, co niebawem poskutkowało rozwodem. Wkrótce wyszła za mąż ponownie. Burzliwy związek z ginekologiem Zbigniewem Chacińskim, który nałogowo wlewał w siebie litry alkoholu, przetrwał 14 lat.
Jednak jeszcze podczas trwania drugiego małżeństwa, zmysłowa aktorka wdała się w romans z późniejszym ministrem kultury, Waldemarem Dąbrowskim. Gdy z tej relacji także nic nie wyszło Kamińska zaczęła romansować z Jackiem Borkowskim, kolegą z branży.
Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP