Tłumy na pogrzebie słynnego mangaki

Pogrzeb Usui odbył się w poniedziałek, w Tokyo i przyszło na niego ponad 3000 bliskich, przyjaciół i fanów artysty.
- Pan Usui umarł, ale jego bohaterowie wciąż żyją - cytuje słowa rysownika Tetsuya'y Chiby AFP.

Yoshito Usui zmarł we wrześniu. Spadł w przepaść podczas górskiej wędrówki. Ciała artysty szukano przez tydzień. Tuż po wypadku pojawiły się plotki, iż mogło to być samobójstwo, jednak policja szybko wykluczyła taką ewentualność.

Najbardziej znane dzieło Usui opowiadało o pięcioletnim Shin-chanie, chłopcu psotliwym i wykazującym niezwykłe zainteresowanie płcią przeciwną. Na podstawie serii krótkich komiksów powstał cykl pełnowymiarowych albumów i serial animowany. W samej Japonii sprzedano ponad 50 milionów komiksów o Shin-chanie. Serial można było oglądać w telewizjach 30 krajów, również w Polsce.