"Titans": Nie żyje członek ekipy serialu. Śmierć na planie

18 lipca w Toronto na planie serialu o superbohaterach DC "Titans" doszło do przykrej sytuacji. W wyniku wypadku zmarł Warren Appleby, koordynator efektów specjalnych. Do tragedii doszło podczas jednej z prób popisu kaskaderskiego z wykorzystaniem samochodu. Przyczyną śmierci filmowca był element sprzętu, który spadł na mężczyznę. Z tego powodu wstrzymano produkcję na dwa dni. Appleby miał 88 lat.

Warren Appleby rozpoczął pracę w zawodzie w 1994 r. na planie serialu "RoboCop". Pracował m.in. przy takich produkcjach jak "Wonderfalls", "Hemlock Grove" oraz dwóch częściach horroru "To".

Warner Bros. Television Group wydało oficjalne oświadczenie.

"Mamy złamane serca i jesteśmy wstrząśnięci odejściem naszego drogiego kolegi - koordynatora efektów specjalnych Warrena Appleby'a. Zginął w wypadku, do którego doszło w ośrodku efektów specjalnych podczas przygotowywania i testowania następnego ujęcia, nad którym pracowaliśmy. Warren był kochanym człowiekiem, który przez imponujące 25 lat swojej pracy działał w kinie i telewizji. Producenci wykonawczy wraz z ekipą "Titans", Warner Bros. Television Group i DC Universe chcą wyrazić najgłębsze kondolencje i wsparcie rodzinie i przyjaciołom Warrena w tym bardzo trudnym czasie" - napisano w oświadczeniu.

Trudno przewidzieć, jak tragedia z planu zdjęciowego wpłynie na premierę 2. sezonu "Titans". Zgodnie z założeniem nowe odcinki mają zadebiutować jesienią 2019 roku na platformie DC Universe. W Polsce serial trafi prawdopodobnie na Netflix.

W rolach głównych ponownie wystąpią Brenton Thwaites, Anna Diop, Teagan Croft, Ryan Potter, Rachel Nichols, Seamus Dever, Minka Kelly, Alan Ritchson oraz Curran Walt.