Tisha Campbell wyglądała jak "mamuśka". Koniec z tym
50-latka kompletnie zmieniła wizerunek
Tisha Campbell lata temu zagrała w serialu komediowym "On, ona i dzieciaki". Rolę przyjęła w 2001 roku - miała wtedy 33 lata, kobiece kształty, naturalną fryzurę. Niezbyt wysoka aktorka nie wyróżniała się, a jej wizerunek można było określić mianem bezpiecznego.
17 lat później aktorka jest drapieżna, oryginalna i odważna jak nigdy wcześniej. Pytanie tylko, czy metamorfoza zadziałała na jej korzyść. Zobaczcie zdjęcia!
Obecnie
Campbell od jakiegoś czasu szokuje wyglądem. Aktorka co nieco przybrała na wadze, jednak to nie dodatkowe kilogramy są tu kluczowe. Tisha maluje się dużo ostrzej, a nudne uczesanie zastąpiła fryzurą, którą trudno zapomnieć. Jej stroje też są znacznie bardziej roznegliżowane niż przed laty.
Gwiazda serialu
Campbell grała w "On, ona i dzieciaki" do 2005 roku. Amerykański serial można było oglądać również w polskiej telewizji. W męża Jay Kyle, Michaela, wcielił się Damon Wayans. Małżonkowie na co dzień zmagali się ze sobą oraz trójką rozbrykanych dzieciaków.
Piosenkarka
Tisha ma nie tylko talent aktorski, ale i muzyczny. Wydała dwie płyty - od ich premiery minęło już ponad 20 lat. Niedawno jednak wróciła do śpiewania i wydała singiel "Don't Wanna Be Alone" - w klipie popisała się umiejętnościami tanecznymi.
Żona i matka
Campbell w 1996 roku wyszła za mąż za Duane'a Martina. Para doczekała się synów. Xen ma obecnie 17 lat, a Ezekiel to 9-latek.
Wyrazista
Jak oceniacie wizerunek 50-latki? Aktorka wcześniej wyglądała ładnie, ale nie zapadała w pamięć. Teraz jest odwrotnie. Na szczęście Campbell potrafi śmiać się z krytyki.