Szczeniacki wygłup czy świetna reklama?
W górnej części ekranów telewizorów pojawił się niebieski pasek, na którym wyświetlana była informacja o stanie wyjątkowym. Natomiast zamiast głosów widocznych na ekranie bohaterów, usłyszeć można było specjalną informację poprzedzoną dźwiękiem syreny alarmowej. Zobaczcie: