"The Voice of Poland": to będzie ostatnia edycja? Mielcarz jest zawiedziona
08.10.2014 09:43, aktual.: 08.10.2014 10:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do takich informacji dotarł "Fakt", który ujawnił, że plany stacji najbardziej zaniepokoiły prowadzącą show, Magdalenę Mielcarz. Modelka, która zastąpiła w roli gospodyni programu Marikę (ta jest teraz prezenterką "Superstarcia"), liczyła ponoć na to, że udział w widowisku Dwójki ożywi jej karierę.
Magda bardzo liczyła, że tym razem uda jej się w "The Voice" zagrzać miejsce na dłużej - Już nawet nie chodzi o pieniądze, które przejdą jej koło nosa. Liczyła po prostu, że dzięki programowi zdobędzie nowe oferty pracy i rozkręci się jej kariera w polskim show-bizie. Ten plan znowu spalił na panewce - mówi gazecie osoba związana ze stacją.
Przypomnijmy, że Mielcarz prowadziła 1. edycję show wspólnie z Hubertem Urbańskim, jednak przy 2. serii wymieniono tę parę na duet Kammel i Marika.
Kolejna znacząca roszada personalna miała miejsce w tej edycji. Marię Sadowską zastąpiła w roli trenerki Edyta Górniak, a wspomnianą Marikę - Mielcarz. Zmiany w składzie i odświeżona formuła show (tym razem trenerzy mogą wybrać po trzynastu podopiecznych do swoich grup, a nie dwunastu jak było w poprzednich edycjach. Ta decyzja wymusi potrójne bitwy w każdej z drużyn) nie przyciągnęły jednak widzów. W porównaniu do wiosennej edycji, oglądalność show spadła z 2,15 mln do 1,60 mln (dane Nielsen Audience Measurement przygotowane na zlecenie serwisu Wirtualnemedia.pl).