"The Voice of Poland": Magda Mielcarz wraca do programu!
None
To już pewne!
Odkąd Marika zdecydowała się opuścić "The Voice of Poland", spekulacjom na temat tego, kto zastąpi ją w roli prowadzącej, nie było końca. Wciąż pojawiały się nowe domysły i propozycje. Jedną z kandydatek na to stanowisko była nawet Barbara Kurdej-Szatan, która z dnia na dzień zyskała w rodzimym show biznesie status gwiazdy. Niestety, wszyscy fani uroczej blondynki będą zawiedzeni, ponieważ aktorka szybko zdementowała doniesienia plotkarskiej prasy.
- Fajnie, fajnie, ale mi nikt takiej propozycji nie złożył :))
) podobno ma to być Magda Mielcarz a zaraz będą pisać, że Kurdej-Szatan przegrała walkę... żenada - napisała na Facebooku (zachowano oryginalną pisownię).
To wystarczyło, aby całe zainteresowanie przeniosło się na piękną modelkę. Wkrótce oficjalnie potwierdzono tę informację i już od września Mielcarz dołączy do pozostałych prowadzących - Maćka Musiała i Tomasza Kammela. Czy jej powrót do programu jest dobrym pomysłem?
AR/AOS
Poważne zmiany w programie
Niespodzianek piątej edycji "The Voice of Poland" ciąg dalszy. Najpierw okazało się, że program opuszcza Maria Sadowska. Piosenkarka stwierdziła, że nadszedł czas by znów zająć się tym, co kocha najbardziej, czyli tworzeniem muzyki. Występy przed kamerą muszą poczekać. Do takiego samego wniosku doszła Marika, dotychczasowa współprowadząca show.
- Uroczyście oświadczam z tego oto tu miejsca w internecie, że kolejna edycja programu rozrywkowego Voice of Poland TVP odbędzie się beze mnie. Poprowadziłam 3 edycje. A 3 - to doskonała liczba, nie dość, że naturalna, to jeszcze pierwsza. Lubię ją. Całą zaoszczędzoną energię postanowiłam teraz przeznaczyć w jednie słusznym celu, a jest nim płyta. Jest taka dobra świecka tradycja, że albumy wypuszczam raz na dwa lata i zamierzam to nadal kultywować - napisała na swoim profilu na Facebooku wokalistka (zachowano oryginalną pisownię).
Decyzja Mariki oznaczała, że we wrześniu na antenie widzowie spotkają się z nową prowadzącą. Wybór padł na Magdę Mielcarz. Dlaczego?
Ponowna zamiana
Modelka już wkrótce dołączy do Maćka Musiała i Tomasza Kammela. Nie będzie musiała jednak poznawać kulis pracy przy tego typu programie, ponieważ Mielcarz była już kiedyś współprowadzącą "The Voice of Poland". Dokładnie w 2011 roku zadebiutowała w pierwszej edycji show u boku Huberta Urbańskiego. Jej cotygodniowe występy na antenie zebrały same pochwały zarówno widzów jak i twórców produkcji. Jak wielkie było zatem zaskoczenie, gdy w kolejnym sezonie jej miejsce zajęła Marika.
Po trzech latach przerwy role znów się odwróciły i tym samym Mielcarz wraca do programu. Warto przypomnieć, że aktorka zdobyła doświadczenie jako gospodyni show nie tylko podczas pracy przy "The Voice of Poland".
Nieudany debiut w "Top Model"
W pierwszej polskiej edycji "Top model" Magda Mielcarz również wcielała się w rolę prowadzącej. Jej zadanie polegało na wspieraniu zestresowanych uczestniczek podczas castingów i pomaganiu im w wykonywaniu zadań zleconych przez jury. Niestety, jej przygoda skończyła się wraz z ostatnim klapsem na planie show.
- Magda nie zrobiła dobrego wrażenia ani na ekipie pracującej przy show, ani na uczestniczkach programu. Była oschła, wyniosła, nie potrafiła się dogadać. Teraz wyjechała za granicę i nie ma z nią kontaktu. Nie ma nawet jak wynegocjować kontraktu - mówiła wówczas w rozmowie z "Takie jest życie" osoba z produkcji.
Producenci "The Voice of Poland" postanowili nie sugerować się opiniami osób z konkurencyjnej stacji i ponownie zatrudnili Mielcarz w swoim programie. Myślcie, że ich decyzja to strzał w dziesiątkę czy... w kolano?
AR/AOS