"The Voice of Poland": Kayah dziwnie się zachowuje!
Kayah nigdy nie ukrywała, że bardzo lubi występować w telewizji, nie tylko na scenie, ale też wcielać się w rolę prowadzącej czy jurorki. Niestety, jej popisy w "The Voice of Poland" nie wszystkim się podobają. W ostatnim odcinku trenerka uczestników nie tylko błysnęła obfitą piersią, którą co chwila musiała poprawiać i "mocować" w zbyt ciasnym gorsecie, ale też pokazała, że bywa złośliwą i dość przebiegłą jurorką. Widać, że Kayah ma swoich faworytów i jest w stanie bronić ich do końca, natomiast mniej ulubieni uczestnicy muszą liczyć się z mało przyjemnymi komentarzami z jej strony. Internauci zauważyli, że jurorka nie tylko nie zawsze potrafi panować nad swoimi emocjami, ale też bywa nieszczera wobec uczestników "The Voice Of Poland". Też wam to się rzuciło w oczy?
Kayah nie zawsze panuje nad swoimi emocjami!
AOS/MM * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Zobacz także:
Nie wszyscy uczestnicy przepadają za nią
W ostatni odcinku doszło do mało przyjemnego incydentu między jurorką a śpiewającym w drużynie Nergala uczestnikiem, Aresem Chadzinikolau, który wytknął Kayah brak szczerości. Wcześniej gwiazda chwaliła jego występy, a ostatnio wyjawiła, że:
- Jesteś bardzo kolorowy, pozytywny, bardzo potrzebny w tym programie, ale śpiewać nie umiesz. Mam z tobą problem od początku. Jesteś wspaniały i cudowny, ale muzycznie mnie to w ogóle nie przekonuje.
Piosenkarka ma zmienne nastroje
Kayah od początku "The Voice of Poland" pokazywała różne strony swojej osobowości. Raz potrafiła śmiać się do rozpuku, a innym razem ledwo trzymała się na nogach z powodu zbyt dużej dawki wzruszeń.
Kayah przejmuje się losem swojej drużyny
Podobno zżyła się ze swoimi podopiecznymi tak mocno, że gdy musiała dokonać ostatecznego wyboru między dwoma dziewczynami z jej zespołu, była bliska omdlenia. Kayah długo nie mogła się zdecydować, która uczestniczka powinna opuścić program.
Jest lojalną trenerką, ale nie wobec wszystkich
Piosenkarka ma też swoich ulubieńców w programie, których potrafi bronić kosztem innych uczestników. Przekonał się o tym Maciek Moszyński, kiedy stanął do walki z Mateuszem Krautwurstem. Okazało się, że Kayah zna się z wokalistą z "Fabryki gwiazd" i to właśnie jego wybroniła z zagrożonej pozycji.
Kayah bywa kapryśną diwą
Pozostali jurorzy nie zawsze chwalą Mateusza, lecz jego trenerka broni go i promuje w programie ze wszystkich sił, nawet kosztem innych uczestników (patrz: genialny Maciej Moszyński). Niedawno Ania Dąbrowska i Krautwurst odbyli mało przyjemną wymianę zdań, która bardziej przypominała pyskówkę, niż merytoryczną dyskusję. Okazało się, że uczestnik ma wysokie mniemanie o sobie. Być może czuje się tak pewnie, ponieważ zawsze może liczyć na wsparcie Kayah.
Nie każdy może z nią wytrzymać
Do mediów docierają także głosy ekipy programu, która nie zawsze jest w stanie znieść humory gwiazdy.
- Zamyka się w garderobie, niechętnie pozuje do zdjęć, nie chce rozmawiać z ekipą, nie integruje się z innymi członkami jury - Nergalem, Anią Dąbrowską i Andrzejem Piasecznym. Zachowuje się, jakby miała jakiś problem - zdradził informator tygodnika "Na żywo".
Za bardzo się wczuwa?
Co myślicie o występach Kayah w "The Voice of Poland"? Czy faktycznie bywa stronniczą jurorką, dla której najważniejsi są jej ulubieńcy?
My wiemy już teraz, że za kilka miesięcy, kiedy widzowie zapomną o programie, to nie wokaliści zapiszą się w pamięci publiczności, ale trenerzy i ich odważne stylizacje. Biust Kayah już oficjalnie stał się częścią historii polskiej telewizji.
AOS/MM