- edycja "The Voice of Poland" zbliża się wielkimi krokami, a jej premierę zaplanowano na antenie telewizyjnej Dwójki na wrzesień br. Wiemy już, że w fotelach jurorów zasiądą: Marysia Sadowska, duet z zespołu Afromental - Tomson i Baron, Andrzej Piaseczny i Natalia Kukulska. Do niedawna największą tajemnicą owiane było jednak nazwisko nowej prowadzącej.
Wiele mówiło się, że do programu powróci Magdalena Mielcarz albo Halina Mlynkova. Ta druga jednak zdementowała ostatnio te pogłoski, ogłaszając, że w najbliższym czasie zamierza poświęcić się tworzeniu muzyki i życiu rodzinnemu. Gdy już wszystkim wydawało się, że rola gospodyni show przypadnie zatem w udziale Mielcarz, okazało się, że modelka nie zgodziła się na zaproponowane przez TVP warunki umowy.
- Stwierdzili, że obetną jej obowiązki. Jako prowadząca pojawić się miała się tylko w kilku odcinkach na żywo. Mielcarz odmówiła - powiedział anonimowy informator "Faktu".
Jak podaje ten sam tabloid, po burzliwych naradach Telewizja Polska zdecydowała się powierzyć to stanowisko gwieździe stacji: Barbarze Kurdej-Szatan. Aktorka nie tylko współpracowała już z Tomaszem Kammelem i Maciejem Musiałem, ale świetnie sprawdziła się jako prowadząca różnorodne imprezy.
- Kurdej-Szatan sprawdziła się w "Kocham Cię, Polsko!", gdzie pracuje z Kammelem i Musiałem, którzy też prowadzą "The Voice of Poland". W TVP uznano, że warto postawić na sprawdzone grono - zdradziła na łamach "Faktu" osoba związana z programem.
Dobry pomysł?
Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan o "Kocham Cię, Polsko!": "Nie zdążyłam się rozkręcić"