"The Only Way Is Essex": Nicole Bass w kreacji, która więcej odkrywa, niż zasłania
Nie za dużo tego dobrego?
None
Na ostatniej imprezie "James Ingham's Jog-On to Cancer" pojawił się tłum gwiazd i spragnionych blasku fleszy celebrytów. Wśród pozujących na tle tzw. ścianki fotoreporterzy dostrzegli Nicole Bass. Kim jest owa piękność?
Dziewczyna zaistniała w brytyjskim show-biznesie dzięki występom w programie "The Only Way Is Essex". Udział w produkcji zapewnił jej nie tylko wierne grono fanów, ale również obecność na pierwszych stronach kolorowych gazet. Można nawet odnieść wrażenie, że ten drugi aspekt popularności ucieszył ją najbardziej. Celebrytka chętnie gości na czerwonym dywanie i robi wszystko, aby uwaga paparazzi skupiona była tylko na niej. Nie inaczej było oczywiście i tym razem.
Tego wieczoru Nicole zaprezentowała się w sukience, która znacznie więcej odkrywała, niż zasłaniała. Głębokie wycięcia w okolicach ud upewniły gości imprezy, że Bass zupełnie zrezygnowała z bielizny. Dekolt, który sięgał niemal do pępka, również nie pozostawił wiele miejsca wyobraźni. Wystarczyło tylko, że Nicole stanęła bokiem, a wszyscy mogli podziwiać najskrytsze wdzięki telewizyjnej celebrytki.
Niejedna gwiazda poczułaby się w takiej sytuacji skrępowana - ale nie ona. Uczestniczka "TOWIE" z dumą wyginała się przed fotoreporterami, co rusz odsłaniając ponętniejsze kształty. Zresztą, zobaczcie sami!
Zobacz także: Małgorzata Rozenek walczy z głębokim dekoltem podczas gali
AR