Ten sam dowcip od 30 lat. Polsat wyśmiewa długość swoich reklam
Polsat hucznie obchodzi 30-lecie istnienia. Stacja chętnie wraca do swoich chlubnych momentów, ale i zabawnych wpadek. A także do krytyki, która towarzyszy stacji od wielu lat. Jak się okazuje, długość reklam na Polsacie bawi wszystkich.
22.11.2022 | aktual.: 22.11.2022 18:21
Stacja zasłynęła nie tylko programami rozrywkowymi, zaczynając od kultowego "Idź na całość" po jeden z ostatnich hitów "Twoja twarz brzmi znajomo" czy najdłuższy sitcom, czyli "Świat według Kiepskich", ale i nadawanymi wieczorami kinowymi hitami. "Titanic" czy "Szklana pułapka" na stałe weszły do tradycyjnego repertuaru stacji. Polsat od 30 lat dostarcza kinomanom rozrywki.
Jednocześnie "cieszy" się nieszczególną renomą. Chodzi o długość bloków reklamowych nadawanych w trakcie filmów i programów. Co prawda czas reklam obecnie ustawowo nie może przekraczać 12 min na godzinę, ale każda stacja (szczególnie Polsat) znajduje sposób, by ten moment wydłużyć. Na przykład przeplatając je ogłoszeniami nadawcy czy ramówkowymi zapowiedziami. Ów wydłużony czas od lat jest obiektem żartów wśród widzów.
Żartów, które jak widać bawią też i samych przedstawicieli stacji. Na oficjalnym profilu Polsatu pojawił się jeden z nich. To skan "dialogu" w mediach społecznościowych z pewnym niecierpliwym widzem.
"Siema Polsat, uwielbiam wasze reklamy. Zawsze jest czas skoczyć po piwko, takie zimne z lodówki, ze stacji benzynowej. W sąsiednim mieście" - brzmi cytat z internauty. "Nie ma za co" - dopisuje z humorem Polsat. Udany żart?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się "The Office", krytykujemy "The Crown", rozgryzamy "The Bear", wspominamy "Barry’ego" i patrzymy przez palce na "Na zachodzie bez zmian". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.