Telewizyjna gwiazda zatrzymana za posiadanie dziecięcej pornografii

Telewizja TLC uznała, że nie może dłużej kontynuować reality show o wielodzietnej konserwatywnej rodzinie Duggarów. Sprawa Josha Duggara stała się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy gwiazdor "19 Kids and Counting" został aresztowany za świadome posiadanie pornografii dziecięcej.

Amerykańskie małżeństwo z 19 dzieci przez siedem lat pojawiało się w telewizji, bijąc rekordy popularności. Reality show "19 Kids and Counting" promowało patriarchalny model rodziny, której życie miało być przykładem pobożności, czystości i wiary w Boga.

Przez wiele lat program był najpopularniejszym serialem TLC. Kiedy więc świat obiegła informacja, że Josh, najstarszy z rodzeństwa baptystów, jako nastolatek dopuszczał się molestowania seksualnego pięciu małych dziewczynek, w tym własnych sióstr, telewizja zakończyła emisję "19 Kids and Counting", ale nie minęło pół roku , a już wróciła do tematu życia rodziny Duggarów produkując spin-off "Counting On".

Pod koniec czerwca tego roku TLC ogłosiło, że nie będzie produkować "Counting On". Gwoździem do trumny programu okazało się aresztowanie Josha Duggara, który tym razem został oskarżony o świadome przyjmowanie pornografii dziecięcej w maju 2019 r. i świadome posiadanie zdjęć z pornografią dziecięcą (w tym zdjęć osób nieletnich poniżej 12 roku życia).

W roku 2015, kiedy zawieszono "19 Kids and Counting", gwiazdor przeprosił za swoje występki. Wcześniej sprawę molestowania zamieciono pod dywan. Jak później wyszło na jaw, decyzję o umorzeniu śledztwa podjął funkcjonariusz Jim Hutchens, prywatnie kolega Duggarów, który później został skazany na 56 lat więzienia za rozpowszechnianie dziecięcej pornografii! Mało tego, wyciekły też dane klientów portalu Ashley Madison, za pomocą którego gwiazdor oglądał pornografię.

Tak w krótkim czasie telewizyjny wzór praworządności i lobbysta promujący wartości rodzinne stał się jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi w sieci (na tej liście "Washington Post" umieścił go w roku 2015). Jednak to nie koniec tej przykrej historii.

Spodziewający się siódmego dziecka Josh został aresztowany za świadome posiadanie pornografii dziecięcej i przebywa pod dozorem (sędzia zabroniła mu powrotu do własnego domu z uwagi o bezpieczeństwo nieletnich - może je odwiedzać jedynie, gdy żona Anna jest obok i nie może się kontaktować z żadnymi innymi nieletnimi).

Kaliber zarzutów sprawił, że telewizja TLC uznała w końcu, iż jakiekolwiek zajęcie się sprawą w programie mogłoby wpłynąć na proces, z kolei ignorować jej już się po porostu nie da i zakończyła produkcję "Counting On" po 11 sezonach.