Telewizja publiczna w tarapatach.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji szacuje, że w związku z wejściem w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, już wkrótce znacznie zmniejszą się wpływy z abonamentu.
Zgodnie z nowelizacją ustawy abonamentowej oprócz dotychczas zwolnionych osób, między innymi tych, które ukończyły 75 lat i inwalidów pierwszej grupy, abonamentu nie będą musieli płacić emeryci, którzy ukończyli 60 lat, a ich emerytura nie przekracza 50 procent przeciętnego wynagrodzenia, trwale niezdolni do pracy renciści, bezrobotni, uprawnieni do świadczeń socjalnych i przedemerytalnych.
Choć początek roku pod względem wpłat abonamentowych nie wyglądał źle, przyszłość nie rysuje się różowo - zapowiada przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. Zauważa, że w styczniu ściągalność abonamentu nie spadała tak gwałtownie jak w poprzednich miesiącach i jest zaledwie 6-7 procent niższa niż roku temu. "Mamy jednak sygnały, że jeszcze w pierwszym kwartale nastąpi duże tąpnięcie" - powiedział Witold Kołodziejski.
Nowelizacja ustawy zaczyna obowiązywać od marca, ale to nie znaczy, że wszyscy uprawnieni do zwolnień mogą po prostu zaprzestać opłat za odbiorniki radiowe i telewizyjne. Przewodniczący Krajowej Rady Radiofoinii i Telewizji tłumaczy, że od marca można składać na poczcie dokumenty potwierdzające uprawnienie do zwolnienia z abonamentu.
"Oznacza to, że jeśli nawet pierwszego marca osoba uprawniona złoży takie dokumenty, to dopiero od pierwszego kwietnia będzie mogła korzystać ze zwolnienia abonamentowego" - wyjaśnia Witold Kołodziejski.
Nowe przepisy zagrażają mediom publicznym - przestrzega przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zdaniem Witolda Kołodziejskiego konieczne są doraźne środki zaradcze jak wprowadzenie nowej ustawy abonamentowej albo naprawienie starej, po to by uratować media publiczne.
"Jeśli chcemy reformować Polskie Radio, Polską Telewizję to musimy bardzo ostrożnie dzisiaj postępować po to, byśmy za dwa lata, gdy reforma dojdzie do skutku, mieli jeszcze co reformować i uzdrawiać" - przestrzega Witold Kołodziejski.
Według prognoz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w tym roku Polskie Radio i Telewizja Polska mają uzyskać z abonamentu między 330 a 360 mln zł. W 2007 roku było to 970 mln zł. Z pieniędzy uzyskanych w tym roku z abonamentu Polskiego Radio otrzyma od 100 do 130 mln zł. Taka kwota nie pokrywa nawet kosztów stałych spółki, nie mówiąc już o realizacji misji.
[
]( http://www.wirtualnemedia.pl )